Anthony Braxton

Who is Eleanor Rigby? – rezydencja Standards Quartet Anthony’ego Braxtona w Pardon To Tu

Kojarzycie taką Syrenkę warszawską, co ją w tysiąc dziewięćset czterdziestym ósmym roku Picasso namalował na ścianie w mieszkaniu na warszawskim Kole? Ta syrenka została zreprodukowana w na wszelkie możliwe sposoby, była pocztówką, zdjęciem w katalogu, a krótka wizyta mistrza w stolicy obrosła legendą w polskich opowieściach. W ubiegłym tygodniu Picasso znowu odwiedził Warszawę. Tylko tym razem nazywa się Anthony Braxton. Anthony Braxton w Warszawie. Anthony Braxton w Pardon, To Tu.

Marcin Olak Poczytalny - Punkt widzenia

I już po wakacjach. W praktyce oznacza to, że znów większość czasu spędzam w samochodzie, próbując zdążyć z próby na koncert lub odwrotnie. Najprawdopodobniej nie zdążę, bo właśnie utknąłem na jakimś przejeździe kolejowym. Miałem czas zaplanowany dokładnie co do minuty, i dokładnie w tym momencie wszystko bierze w łeb, bo od dziesięciu minut stoję przed szlabanem i przepuszczam piąty chyba pociąg. Próbuję jakoś wykorzystać czas, nadrabiam zaległości w słuchaniu.

Ballads

Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że płyty Brytyjczyka Dereka Bailey to pozycje raczej omijane przez sklepy. Bailey jest jednym z tych najbardziej nieprzejednanych i konsekwentnych muzyków na awangardowej scenie muzyki improwizowanej. Jest też jednym z jej najwybitniejszych przedstawicieli. 

Mary Halvorson – solistka na Jazz Jantarze!

3, 2, 1 – ruszyli! W Sali Suwnicowej Żaka przez najbliższe dwa tygodnie rozbrzmiewać będzie muzyka jazzowa prezentująca zarówno artystów przez gdańską publiczność dobrze znanych z poprzednich edycjii festiwalu, a także tych nowych, intrygujących, w Polsce będących po raz pierwszy. Mary Halvorson na Jazz Jantarze występowała już w roku ubiegłym, a polskiej publiczności nie trzeba jej przedstawiać.

3 Compositions (EEMHM) 2011

Pamiętamy zapewne świetnie, iż Anthony Braxton, jeden z najwybitniejszych współczesnych muzyków improwizujących, chciałby kiedyś posłuchać wykonania wszystkich swoich kompozycji…. jednocześnie. Idea Echo, Echo Mirrof House Music pcha go w tym kierunku.

Jazzdopad 2015: Od Anthony'ego Braxtona do Triloka Gurtu

Jazztopad rozmiłowany jest w premierach, przy każdej edycji przygotowuje kilka, w tym roku było ich pięć, trzy z nich przypadły na finałowy weekend. Nie byle komu te premierowe projekty zostały powierzone. Anthony’emu Braxtonowi, Andersowi Jorminowi i Wacławowi Zimplowi.

The Complete Arista Recordings of Anthony Braxton

Obiektywne omówienie "The Complete Arista Recordings Of Anthony Braxton" wymaga na wstępie nowego zdefiniowania pojęcia "Kompletnej Dyskografii". Otóż bowiem rzeczony 8-płytowy box nie zawiera bynajmniej pełnego zestawu nagrań Braxtona dla wytwórni Arista, nie został także uzupełniony jakimkolwiek bonusem, zarejestrowanym ongiś w studiach wydawnictwa i odkurzonym obecnie, co na ogół bywa stałym elementem podobnych "kompletnych nagrań". Nie znajdziemy tu także tzw.

Ad Libitum 2012: Jak słuchać Anthony’ego Braxtona? relacja z finału festiwalu.

W finałowym dniu festiwalu Ad Libitum, 16 października w Warszawie, mieliśmy zaszczyt usłyszeć kwartet Anthony’ego Braxtona – jednego z najbardziej istotnych muzyków i kompozytorów naszych czasów. Diamond Curtain Wall Quartet, z Taylorem Ho Bynumem (kornet, trąbka, trąbka basowa), Jamesem Fei (saksofon altowy) i Ericą Dicker (skrzypce), zapowiedzieli kierownik artystyczny festiwalu pan Krzysztof Knittel i pan Paweł Brodowski. Naczelny „Jazz Forum” wspomniał mistrza sprzed trzydziestu lat –  wtedy, a także wcześniej, Braxton mocno eksplorował rejony improwizacji jazzowej.

ABCD

Zacznę nietypowo dając asumpt wszystkim tym, którzy wszędzie widzą spiskową teorię dziejów oraz kumoterstwo. Dzięki Markowi Winiarskiemu i jego wytwórni Not Two, jesteśmy świadkami regularnego dostarczania przez polski label muzyki nagrywanej dla niego przez, co tu dużo mówić, gwiazdy jazzu światowego formatu. Jeszcze niedawno wydawałoby się, że sytuacja taka nie będzie możliwa. Teraz jeszcze prywata, by dalej dać możliwość wygłaszania idiotycznych tez: tak znam Marka i cenię go także za to, że bez niego życie jazzowe w Polsce byłoby uboższe.

Quartet (Dortmund) 1976

Anthony Braxton to potęga. I koniec. Na tym można skończyć wszystko, co można napisać o tej płycie. Ta płyta - to potęga! Pewnie zadowolonych z takiej recenzji byłoby tylu ilu te słowa nie podobałyby się, bo jeśli recenzja ma w jakiś sposób przybliżyć muzykę zawartą na płycie, to w zasadzie nic o niej nie mówi. Za wyjątkiem tego, że... to potęga.

Strony