Alive Out There

Autor: 
Bartosz Adamczak
Mike Parker
Wydawca: 
MP Theory
Dystrybutor: 
MP Theory
Data wydania: 
07.04.2016
Ocena: 
3
Average: 3 (1 vote)
Skład: 
Mike Parker - double bass Slawek Pezda- tenor saxophone Frank Parker- drums

Jakiś czas temu miałem przyjemność pisać na łamach jazzarium na temat płyty "Embrace The Wild" firmowanej przez zespół Mike Parker's Unified Theory. Nazwa zespołu jest swoistym muzycznym credo lidea, który stara się w swoich kompozycjach połączyć różne stylistyczne fascynacje. Pochodzący z Nowego Jorku basista znalazł swój drugi dom w Krakowie, docenił aktywne, młode środowisko krakowskiego jazzu. Przedstawicielem tegoż jest Sławek Pezda, saksofonista , który zasłużenie zdobywa uznanie swoją grą w The Flash! czy PeGaPoFo (grał również na wspomnianej wyżej "Embrace The Wild"). Składu Mike Parker Trio dopełnia perkusista Frank Parker (zbieżność nazwisk zupełnie przypadkowa).

Zespół jesienią 2015 roku zagrał 30 koncertu w ciągu 36 dni, w 6 różnych krajach środkowej i wschodniej Europy. Efektem tych koncertów jest"Alive Out There",  a konkretne nagrania na płycie pochodzą z trzech koncertów z Czech oraz Serbii. Znajdziemy tu 6 utworów, w tym 5 autorskich kompozycji lidera (Bartek Prucnal jest współautorem "Kobra Kai Dance Remix", Brysone Barnes jest autorem "Unwritten").

Muzyka trio to bezwzględnie soczysty jazz (jest tu Monk, I Coltrane, I Rollins I całkiem spora dawka free), słychać tu też i echa muzyki rockowej, klasycznej (Bach), czy nawet tanecznej. Każdy utwór kryje tutaj swoją niespodziankę. "Arctica" rozpoczyna się chłodnym, lirycznym intro, ale temperatura dość szybko rośnie aż do szalonej, wulkanicznej kulminacji. Temat "Kobra Kai Dance Remix" przywołuje na myśl skoczne i nieco przewrotne, koślawe melodie Monka, połączone z tanecznym beatem. Podobnie Monkowski jest temat "Hermit The Dog". "Rob Ford 4 PM" zaskakuje zmianami tempa i nastroju. "Unwritten" podniosłym nastrojem przywołuje duch Coltrane'a.

Mike Parker dostarcza w tym składzie kompozycje, melodyczny groove I głębokie brzmienie, to lider, który nie pcha się do solo w każdym utworze, ale jednocześnie w każdym utworze słychać jego instrumentalne umiejętności, czy to w galopującym walkingu, czy też w rozmarzonych akordach. Frank Parker napędza trio wyśmienicie, ale w naturalny sposób głównym instrumentem solowym jest na płycie saksofon tenorowy Sławka Pezdy I z roli tej wywiązuje się znakomicie. W grze Pezdy słychać młodzieńczą energię, często ułańską fantazje ale też dojrzałość, kontrolę tonu, świadomość. Na płycie bardzo dobrze uchwycona jest spontaniczność, radość    koncertowej sytuacji, energia, której źródłem jest kontakt z publicznośćią – z wyjatkiem “Unwritten” każdy utwór trwa między 8-12 minut co daje wystarczająco dużo czasu na rozwiniecie muzycznych tematów oraz zbudowanie muzycznego napięcia w każdym utworze.

Mike Parker Trio “Alive Out There” to propozycja dla tych, którzy lubią saksfonowe tria, którzy lubią jazz z przytupem, energetyczny, swobodny ale daleki od awangardy, melodyjny ale z całkiem ostrym pazurem. 

1. Arctica, 2. Kobra Kai Dance Remix, 3. Rob Ford 4 PM, 04. Unwritten, 5. Hermit the Dog, 6. Pociąg do Pezada