Spring Roll i Pixvae na 8. Katowice JazzArt Festiwalu

Autor: 
Redakcja, mat. pras.

Kolejny dzień 8. Katowice JazzArt Festiwalu przed nami. 28 kwietnia w Muzeum Śląska wystapi grupa Spring Roll. Tego samego dnia, w Jazz Club Hipnoza usłyszymy zespół Pixvae.

Spring Roll to nastawiony na akustyczne brzmienia projekt francuskiej flecistki, wokalistki i kompozytorki Sylvaine Hélary – frontmanki zespołu, w którego skład wchodzą: pianista Antonin Rayon, saksofonista Hugues Mayot i perkusista Sylvain Lemêtre. Kwartet od początku postawił na zderzenie żywiołu kompozycyjnego i improwizacji, akustyki i syntezatora Mooga, złożonej orkiestracji i surowego minimalizmu, na połączenie stylów i nurtów muzycznych. Podwójny album kwartetu z 2015 r. „Spring Roll / Printemps” otrzymał nagrodę Choc Jazz Magazine i Elu Citizen Jazz, a przez Janusza Paprockiego został określony krótko: „Cudowne nagranie!” Rok później Hélary stworzyła dla Spring Roll nowy repertuar pod nazwą „Big Apple’s Flavour” angażując do współpracy nowojorskich muzyków. Ta zmysłowa muzyka oczarowuje nas swoją inteligencją, wyrafinowaniem, i wielką dojrzałością.

Pixvae to nazwa botanicznego eksperymentu – krzyżówki owocu palmowego i brzoskwini. W muzyce – w równie hybrydalny sposób – łączy ze sobą dwa tria i zarazem dwa przeciwstawne muzyczne style: francuską math-nois-rockową „Koumę” określaną mianem „zmutowanego tria mocy” (Sic!) i kolumbijską formację „Bambazu” z jej ciepłymi i rytmicznymi kompozycjami wokalnymi wybrzeża południowego Pacyfiku. Francuzi czasem dostosowują się do kolumbijskiego metrum, Kolumbijczycy dają pohałasować na swoim podwórku. Wynik tej polityki ustępstw, kontrolowanej eklektycznej symbiozy jest co najmniej spektakularny.

Tagi: