Von Freeman

Von Freeman - człowiek Chicago

Chicago miało wielu bohaterów. Jednym z największych był Von Freeman. Jeden z tych którzy mogli powiedzieć Chicago to ja, ale że był skromnym człowiekem i niegdy tak nie powiedział. Von Freeman jak przeczytacie dalej nigdy nie opuścił Chicago, ale jego muzyka, jego charyzma rozpaliła serca i umysły ludzi daleko poza granicami Wietrznego miasta. Dziś Von Freeman miałby 101 lat i choć od tuzina lat go z nami nie ma ciągle jest inspiracją .

Muzyka jest ściśle związana z życiem, nie egzystuje sama z siebie, w oderwaniu. Steve Coleman w wywiadzie Piotra Jagielskiego

Pamiętasz pierwszy raz gdy położyłeś ręce na saksofonie?

To było w szkole średniej, miałem jakieś 14 czy 15 lat. Chyba na pierwszym roku. To było trochę przez przypadek, grałem wtedy na skrzypcach. Nie pamiętam dokładnie jak, ale kiedyś wpadł mi w ręce saksofon i tak już zostało. To chyba niestety dosyć marna historia [śmiech]

Made In Chicago - finał z Vonem Freemanem w tle.

Dla Chicagowskich muzyków składanie hołdu Vonowi Freemanowi mogłoby być  powinnością. Jest jednak czymś znacznie większym. Składać mu hołd to nie tylko podziwiać jego muzykę, nie tylko rozpamiętywać jak ważna postacią w jazzie Wietrznego Miasta on jest, ale także rozmyślać o nim jak o człowieku, który w znacznej mierze stoi nie tylko u podstaw tego co nazywany chicagowskim jazzem, ale również jest kimś w rodzaju ojca dla następnych pokoleń muzyków tamtejszej sceny.

Jazz romantyczny - rozmowa z Grażyną Auguścik

Spotykamy się w 20 rocznicę śmierci Milesa Davisa.

Grażyna Auguścik: O! Nie pamiętałam o rocznicy śmierci, ale pamiętam dzień, w którym zmarł. Byłam wtedy w Stanach Zjednoczonych, studiowałam w  Berklee College of Music i rzeczywiście to był dzień żałoby i szok dla świata jazzowego.. Jakby zeszło ze wszystkich powietrze. Z tym człowiekiem odeszła - nie wiem jak to nazwać -  nawet nie “era”. W tym momencie zastanawialiśmy, gdzie pójdzie muzyka - to jednak on był zawsze tym innowatorem.

Wprowadzał nowe elementy do muzyki, za którym muzyczny jazzowy rynek podążał Wszyscy dość zgodnie twierdzili, ze skończył się w jazzie czas prowokacji i innowacji. Coś, co bardzo napędzało jazzowy rynek muzyczny. To Miles wyznaczał “trendy”w muzyce jazzowej . Przed śmiercią, zaczął wprowadzać hip-hop, rap do swojej muzyki. Według mnie  były to początki eksperymentu z tymi gatunkami muzyki i jestem pewna, że był to dopiero wstęp co miało się wydarzyć.