Snakeoil

Tim Berne - człowiek o złożonej osobowości.

Niemal dwumetrowy, potężny, zarośnięty mężczyzna siedzi, choć właściwie już leży rozwalony w głębokim fotelu, nogi opierając o blat niskiego stolika. Nie mówi zbyt dużo. Jest życzliwy, ale nie przepuszcza okazji na cięty, sarkastyczny dowcip. Tak zapamiętałem moje kuluarowe spotkanie z Tim'em Berne'm, jednym z najważniejszych saksofonistów i muzycznych osobowości nowojorskiej sceny downtown. Kiedy jednak Berne wyszedł na scenę Bielskiego Domu Kultury, podczas Jazzowej Jesieni w 2011 roku, od pierwszych tonów słychać było jego klasę, styl, zadziorność i wyobraźnie. Nie spodziewałem się jednak, że jego autorski debiut w wydawnictwie ECM przyniesie muzykę tak delikatną, a jednocześnie szalenie złożoną; pełną harmonii a za razem nieoczywistą, skomponowaną z niezwykłym pietyzmem, a przy tym tworzącą ogromną przestrzeń dla swobodnej improwizacji każdego z członków zespołu. Gdy pytam go o ten dysonans, miedzy jego językiem ciała a muzyką Berne śmiejąc się odparł pobłażliwie: Wiesz, mam złożoną osobowość.

Tim Berne i czwarta odsłona płytowa grupy Snakeoil

Time’a Berne’a nie potrzeba naszym czytelnikom przedstawiać. Od dekad jest obecny na jazzowej scenie I przez ten czas wyrówł na jednego z najważniejszych muzyków nowojorskiej I światowej sceny jazzowej. To także jeden z tych muzyków, który przez całą swoją karierę nigdy nie zdecydował się na żadne odstępstwo od swojej muzycznej wizji i jednoczenie jeden z niewielu, którzy do tej wizji potrafili namówić zarówno słuchaczy jak i producentów płytowych.

Dwie wyczekane płyty dwóch muzycznych przyjaciół

Muzykę dzielą ze sobą od lat. Jeden produkował sporą część płyt drugiego, użyczając mu niekiedy własnych kompozycji. Drugi odwzajemniał się na dokładając mu do nagrań swój charakterystyczny, stanowczy i piękny alt. David Torn i Tim Berne - na przełomie kwietnia i maja nowe płyty tych znakomitych improwizatorów ukażą się nakładem ECM!

Snakeoil w Pardon, To Tu – dla takich koncertów warto żyć (muzyką).

Gdybym próbował wiernie oddać słowami, to co działo się wczoraj w Pardon, To Tu, deprecjonowałbym jakość, jaką stworzył na scenie zespół Tima Berne’a. To był wyśmienity, a momentami wręcz niewiarygodny koncert.

Shadow Man

Tm Berne jest jednym z najznakomitszych współczesnych kompozytorów muzyki improwizowanej. Przeczuwać mogła to kiedyś garstka fanów jego poczynań w wydawnictwie Screwgun - dziś musi to przyznać niemal każdy, zwłaszcza po spotkaniu z albumem „Shadow Man”.

Shadow Man

Tm Berne jest jednym z najznakomitszych współczesnych kompozytorów muzyki improwizowanej. Przeczuwać mogła to kiedyś garstka fanów jego poczynań w wydawnictwie Screwgun - dziś musi to przyznać niemal każdy, zwłaszcza po spotkaniu z albumem „Shadow Man”.

Shadow Men - nowa płyta kwartetu Snakeoil!

Cieszyliśmy się przeogromnie płytą Snakeoil Tima Berne’a i jego znakomitego kwartetu z Mattem Mitchellem przy fortepianie, Oscarem Noriegą na klarnecie i Chesem Smithem na bębnach. Apetyt na nową płytę zespołu jest więc jeszcze większy! Nowy album „Shadow Man”, nagrany w styczniu tego roku ukazuje się właśnie nakładem wydawnictwa ECM.

An den kleinen Radioapparat online

Choć niektórzy marginalizują znaczenie radia, a jeszcze bardziej słuchania go przez internet, już od dziś mamy co najmniej dwie okazje, by przekonać malkontentów, że jest inaczej. 

Snakeoil

Na stronie Screwgun Records można nabyć partytury utworów z tego albumu. Myślę, że jeśli nie dzisiaj, to za kilka lat, będą wychodziły real booki dla adeptów improwizacji z kompozycjami ze Snakeoil. Tim Berne stworzył wielowątkowe, misternie utkane suity, w których filharmoniczna precyzja spotyka loft jazzową wolność.