Sejneńska Spółdzielnia Jazzowa

Mikołaj Trzaska - człowiek musi przeżywać i doświadczać różnych rzeczy, żeby mieć o czym grać - wywiadu część 2

Muzyka źródeł w ogóle ma teraz dobry okres. Ty zajmujesz się muzyką żydowską, jeżdzisz po tzw. ścianie wschodniej, ale są takie projekty, jak na przykład Folk Five Irka Wojtczaka. W dodatku gra z tym samym przystojnym trębaczem, z którym zagracie na Ad Libitum!

Płyty Irka akurat jeszcze nie słyszałem, ale słyszałem jego dokonania i wiem, że on krąży wokół tej stylistyki. Słyszałem jego projekt na jakimś koncercie i byłem pod wrażeniem. Dla mnie ta muzyka jest trochę zbyt efektowna, ale zrobiła na mnie duże wrażenie jeśli chodzi o umiejętności i sposób myślenia.

Mikołaj Trzaska - człowiek musi przeżywać i doświadczać różnych rzeczy, żeby mieć o czym grać - wywiadu część 1

Artysta znany, kochany, podziwiany, muzyk, którego nie potrzeba pewnie nikomu przedstawiać, a któremu udało się nie być niewolnikiem swojej bogatej przeszłości. Mikołaj Trzaska świętuje dziś urodziny. Z tej okazji przypominamy naszą rozmowę z dzisiejszym jubilatem, odbytą przy okazji 10. fetiwalu Ad Libitum.

Okazją do spotkania jest nadchodzący festiwal Ad Libitum, na którym zaprezentujesz projekt z orkiestrą Sejneńskiej Spółdzielni Jazzowej.

Sejny na Ad Libitum – wywiad z Michałem Moniuszko

Dawno, dawno temu za siedmioma górami i lasami, w oddalonych od reszty świata podlaskich Sejnach powstała Sejneńska Spółdzielnia Jazzowa. Krzyżowanie kultur, rozwój, inspiracja dla młodych – takie idee przyświecają tej inicjatywie od początku jej istnienia, w latach 80. XX wieku. W tym roku Sejneńska Spółdzielnia zrobiła kolejny krok do przodu. Wraz ze światowej sławy improwizatorami sceny jazzowej młodzi muzycy z Sejn wystąpią podczas jubileuszowego festiwalu Ad Libitum.

Horny Trees Huge Band - finał muzycznego Lata w Pograniczu!

W ostatni piątek koncertem Horny Trees Big Band zakończył się letni sezon koncertowy w Sejneńskiej Spółdzielni Jazzowej. Muzyczne „Lato w Pograniczu” to przedsięwzięcie niezwykłe - łączące w sobie wielość artystów i muzycznych przeżyć festiwalu z zupełnie nie-festiwalową i nie-eventową muzyczną, organiczną pracą u podstaw. Efektem tego jest święto - spotkanie, które wykracza poza ramy formuły koncertu.