PIOTR SCHMIDT ELECTRIC GROUP

Bartek Pieszka - Slow Motion. Rozmowa o wartości w muzyce, przyszłości i inspiracjach.

Bartek Pieszka dał się szerzej poznać za sprawą wydania swojego debiutanckiego, autorskiego albumu pt.: Slow Motion. Bernard Maseli mówi o nim, że to obecnie jeden z najlepszych wibrafonistów w Europie, jakich zna. Dziś z Bartkiem rozmawiamy z o planach na przyszłość, inspiracjach i starej, a zarazem nowej współpracy z Piotrem Schmidtem.

Jeszcze nie ostygły emocje po wydaniu ostatniej płyty, a Ty już tworzysz nowy zespół, nowy materiał...

Z Tomaszem Burą, pianistą zespołu Piotr Schmidt Electric Group rozmawiamy o muzycznym życiu w Londynie, jego pierwszej płycie, a także występach w MTV.

Jesteś pianistą niekonwencjonalnym. Studiowałeś muzykę klasyczną. To bardzo odległe od tego co robisz dziś.

To fakt. Studiowałem muzykę klasyczną przez wiele lat. Wciąż mam do niej ogromny sentyment i staram sie kontynuować naukę, choć studiów formalnych na AM w Katowicach nie ukończyłem. Zawsze więcej czasu poświęcałem improwizacji i kompozycji. Improwizowanie było dla mnie naturalną potrzebą od kiedy pamiętam. Po pierwszych warsztatach jazzowych byłem już pewien tego co chcę robić.

Piotr Schmidt: "w pierwszej chwili pomyślałem - źle gram. Ale żeby aż tak uciekali?"

Piotr Schmidt - trębacz, kompozytor i wykładowca. Znamy go z łamów Jazzarium, ale jakby dotychczasowych jego aktywności było mało przypomina nam się ze strony jakiś czas zapomnianej, w towarzystwie Electric Group. Zanim pojedzie w trasę koncertową z tym bandem udzielił nam krótkiego wywiadu.

Niedługo grasz kilka koncertów z zespołem Piotr Schmidt Electric Group w tym na festiwalu im. Miles Davisa w Kielcach. Czy ta formacja jeszcze istnieje czy to są tylko okazjonalne koncerty?