Peter Broetzmann

Ad Libitum - Dzień 1: Wolność w jedności!

Warto, oj warto czekać na jesień. Dopiero co z hukiem (tzn. koncertem zespołu Angles) rozpoczęła się Xta – czyli jubileuszowa – edycja Krakowskiej Jesieni Jazzowej, zaledwie 24 godziny i około 300 kilometrów później można było być świadkiem rozpoczęcia równie 10tej i jubileuszowej edycji warszawskiego Ad Libitum. Interesujące jest porównanie obu festiwali – pierwszy ma formułę kilkutygodniowego cyklu klubowych koncertów, drugi to weekendowy kondensator muzycznych wrażeń.

To był rok.... według Urszuli Nowak

Jazzowy aspekt mojego życia rozgrywa się głównie między Krakowem, a Warszawą. Przez większość czasu trzymam wartę przy jazzowych scenach Południa Polski, choć w tym roku na dobre rozpoczęłam festiwalowe szaleństwa nad Bałtykiem. O każdym z tych miejsc mogę napisać, że jest na swój sposób inspirujące i wyjątkowe. Ale o Polsce  myślę jak o systemie naczyń połączonych. Jeden organizm - uskrzydlony tymi samymi nadziejami, trawiony przez te same problemy.