21-go stycznia w Muzeum POLIN, odbędzie się koncert z okazji 80 urodzin Philpa Glassa - jednego z największych kompozytorów amerykańskich, żydowskiego pochodzenia.
Tradycją ostatnich 23 lat jest święto jazzu, które ma miejsce w Warszawie na początku wakacji. Nie inaczej będzie w tym roku. Warsaw Summer Jazz Days ogłosiło program tegorocznej edycji. Jak zwykle główne założenia WSJD pozostają niezmienne – promocja jazzu współczesnego niezależnie od jego rodowodu czy przynależności państwowej, prezentowanie tego co najnowsze i najbardziej kreatywne we współczesnym jazzie.
Rozmowa Andrzeja Kalinowskiego z Krzysztofem Kobylińskim - kompozytorem i pianistą działającym na styku muzyki jazzowej, elektronicznej, ilustracyjnej oraz szeroko pojętych form etno-folkowych. Kobyliński ma w swoim dorobku wiele godzin sesji nagraniowych z muzykami z Polski, Europy, Izraela i Ameryki, działalność producencką w Centrum Kultury Jazovia oraz organizację Palm Jazz Festiwalu w Gliwicach na Górnym Śląsku.Ten rok jest dla Ciebie wyjątkowo bogaty w rozmaite muzyczne sesje, nagrania i współprace.
5 grudnia, w czwartek, w ramach LUTOSFER na Zamku Ujazdowskim o godz. 18.00 koncert z udziałem jednego z najoryginalniejszych amerykańskich pianistów – Uri Caine’a. W programie prawykonanie kompozycji Caine'a dedykowane Andrzejowi Chłopeckiemu, utwory kompozytorów polskich w wykonaniu młodego wiolonczelisty Dominika Płocińskiego. Na scenie pojawią się także: śpiewaczka Joanna Freszel i orkiestra smyczkowa Aukso pod dyrekcją Marka Mosia. Wstęp wolny.
Premiera najnowszej płyty Możdżerowskiego dreamteamu z Larsem Danielssonem i Zoharem Fresco za nie cały miesiąc, ale miłośników muzyki Leszka czeka jeszcze jedna miła niespodzianka. Na sklepowe póki trafił wczoraj album zawierający ścieżkę dźwiękową do filmu Artura „Barona” Więcka zatytułowanego „Wszystkie Kobiety Mateusza”. Płytę wydaje tradycyjnie Outside Music, drugi obok ACT label reprezentujący interesy Leszka Możdżera.
Brutalny, wręcz bolesny impuls do refleksji nad światem i nami samymi. Wieloznaczny i prowokacyjny. Taki jest właśnie Król Lear Pawła Mykietyna. Światowa premiera najnowszej kompozycji jednego z najbardziej cenionych polskich twórców zainaugurowała 10. jubileuszową edycję festiwalu Sacrum Profanum. Dzieło zaprezentowała legendarna formacja Ensemble Modern pod kierownictwem Marka Mosia.
Jonny znalazł w ogrodzie liść. Zabrał go do domu, odrysował jego kształt i widoczne na nim żyłki. Uzyskany obraz przełożył na zapis nutowy. Zrobił tak, bo 40 lat wcześniej jego idol wykonał podobny, choć wielokrotnie bardziej radykalny eksperyment muzyczny: grupie pacjentów szpitala psychiatrycznego podpiął elektrody monitorujace prace mózgu i włączył im jeden ze swoich utworów. Otrzymany wynik w postaci wykresu potraktował jako podstawę do kolejnej kompozycji.