Kuba Dworak

The Flash w krakowskim Harrisie

Bardzo żałuję, że w piątkowy wieczór krzesła w Harrisie pozostały na swoim miejscu. Ze sceny płynął bowiem ten rodzaj energii, który pozbawia wszelkie klubowe meble ich zasadniczej funkcji. Przynajmniej jeśli przyjmiemy, że krzesła służyć mają do siedzenia, a stoły po to, by postawić na nich alkohol.

Cyprian Baszyński Quartet

Stanica Zalew, Siedlce
19.06.2014

Strony