Evan Parker

Dziesięć płytowych kroków po świecie Cecila Taylora

Nie pamiętam świata muzyki bez Cecila Taylora. Cecil Taylor zawsze gdzieś był. Dziś  jest dla mnie obecny bardziej niż kiedykolwiek, za sprawą albumów, którym miałem szczęście pomoc się urodzić. Nie zwróciłem uwagi na niego kiedy widziałam i słyszałem go po praz pierwszy na żywo. Ale w 1984 roku na niewiele rzeczy jazzowych zwracałem uwagę i nawet elektryczny Davis był dla mnie nie lada wyzwaniem. A Taylor grał muzykę daleko wyprzedzającą to co robił Miles i o kilka tysięcy lat świetlnych moje możliwości percepcyjne.

Paul Lytton - sztuka wyzbycia się ego

Paul Lytton urodził się w Londynie 8 marca 1947 roku. Perkusista, znany również ze eksperymentów z elektroniką, konstruktor instrumentów. Karierę drummerską rozpoczyna od … gry w tanecznych big bandach w latach 60tych. W tamtych latach również chętnie słucha Elvina Jonesa czy Tony’ego Williamsa, ale muzyką free zaczyna się zajmować w wyniku spotkania z Tonym Oxleyem – facetem, który z jednej strony miał stały angaż Ronnie Scott’s – najpopularniejszym brytyjskim klubie jazzowym, z drugiej grał np. z Derekiem Bailey’em.

Po prostu Zlatko Kaucic

Zlatko Kaucic to perkusista, który był czas, że do Polski zaglądał często. Pojawiał się już na Krakowskiej Jesieni Jazzowej w latach 2012- 2015, warszawskim Ad Libitum Festival. W ostatnich latach uczestniczył w Solo Festiwalu, a także w nieistniejącym już Art Of Improvisation. Wszystkie jego występy mają wielu zwolenników, skupionych szczególnie na nowych, zadziwiających dźwiękach. 

Howard Riley@82

Fortepian w muzyce improwizowanej noszącej jazzowe konotacje nie jest instrumentem tak często wykorzystywanym jak instrumenty stroikowe bądź strunowe. Nie piszę tego w oparciu o statystyki, a w odwołaniu do luźnej obserwacji. Cecil Taylor jest dla pianistów free jazzowych równie mocnym punktem odniesienia co Coltrane, bądź Coleman dla saksofonistów, jednak dziedzictwo Taylora nie doczekało się tak wielkiej liczby epigonów i mniej lub bardziej utalentowanych naśladowców.  Cóż, prawdopodobnie po prostu ciężko podrobić tak pełnokrwisty i oryginalny styl.

Derek Bailey - heros gitary nie grający riffów.

Nigdy nie był traktowany przez wielki przemysł jak wielka postać. Nie dostał Grammy! Ani też za bardzo nie udawało mu się załapywać na okładki gazet, nawet tych branżowych. Ale też do jakiej niby branży miałoby się go przydzielić? Czasy kiedy taka klasyfikacja mogłaby się wydarzyć i miała sens minęły zanim stał się tym, kim się stał. Wszyscy mistrzowie improwizowanej awangardy podróżowali do niego, jak do mędrca, nazywali herosem gitary nie grającym gitarowych rifów, nauczycielem, nie znającym wszystkich odpowiedzi.

Kenny Wheeler: słodko- gorzka muzyka

Był onieśmielony swoją twórczością. Nie lubił tłumów, nie znosił krytyki. Wrażliwość Kenny’ego Wheelera czuć w każdej wygrywanej przezeń frazie. A jest czego słuchać. Przez lata swojej złotej kariery grał z wielkimi nazwiskami muzyki rozrywkowo- jazzowej (Anthony Braxton, Dave Holland, Steve Coleman czy Joni Mitchell). Jako lider, nagrał blisko 30 płyt, skomponował ponad 100 utworów, współpracował z obszernym tłumem muzyków. Zmarł jedenaście lat temu, pozostawiając po sobie wspaniały, poszerzający muzyczną świadomość dorobek. Dziś ten wielki trębacz kończyłby 95 lat.

Krakowska Jesień Jazzowa 2024: Savina Yannatou - grecka bogini

Wokalistka vs. instrumentaliści, wykonawczyni muzyki dawnej i tradycyjnych pieśni vs. eksperymentalni improwizatorzy. Grecka bogini vs. muzycy z całego świata. Krótka rzecz o Savinie Yanatou.

John Edwards - improwizacja totalna

Pomimo tego, że John Edwards wziął udział w nagraniu ponad 100 płyt, trudno doszukać się w gąszczu internetowej sieci zbyt wielu na jego temat informacji, jeśli chodzi o popularność w pewnej przeglądarce zdecydowanie przegrywa z amerykańskim senatorem (punkty za seks skandal) czy gitarzystą basowym Status Quo oraz licznymi innymi Johnami Edwardsami obecnymi w Wikipedii. Wiadomo przeceiż jednak, że działalność związana z muzyką radykalnie improwizowaną nie ma nic wspólnego z konkursem popularności.

Tools Of Imagination

Pisanie o koncertach, czy płytach takich artystów, jak Evan Parker i Eddie Prevost, samo w sobie bywa już diabelskim nadużyciem. Wszak biorąc pod uwagę, czego dokonali w muzyce, jak wyjątkowe nagrali płyty i jak niejednokrotnie samodzielnie zmieniali bieg europejskiej muzyki improwizowanej, ocenianie ich roboty tu i teraz (przede mną leży ich najnowsza płyta), wydaje się całkiem niestosowne, nieobyczajne i zwyczajnie bezczelne.

Spontaneous Music Ensemble - dzieło życia Johna Stevensa, część 3

Muzyczne dokonania Johna Stevensa pod szyldem SME/SMO nie wyczerpują bynajmniej osiągnięć naszego bohatera na polu swobodnej improwizacji. Poniżej lista istotnych i wartościowych artystycznie tytułów, które nie ukazały się w ramach idei SME i pewnie tylko sam John wie, dlaczego tak się stało.

Strony