Eddie Henderson

Collective Portrait

Eddie Henderson w najnowszym albumie Collective Portrait zadziwia nowatorskim przeniesieniem wpływów i inspiracji na grunt nowoczesnego jazzu. Zaskakujące jest, w jaki sposób zaaranżował własne kompozycje sprzed 40 lat, jak również idee zaczerpnięte z utworów autorstwa Freddiego Hubbarda czy Woody’ego Shawa. Nie bez znaczenia wydaje się być symbolika tytułu. Autor nakreślił muzyczny portret, dla którego źródłem inspiracji stał się kolektyw największych trębaczy, z Milesem Davisem na czele.

Friends

Pisząc o najnowszym dwupłytowym albumie perkusisty Adama Czerwińskiego, nie można abstrahować od kontekstu jego powstania. Otóż stanowi ona hołd dla zmarłego w 2013 roku wielkiego polskiego gitarzysty Jarka Śmietany, z którym Czerwiński współpracował przez dwadzieścia lat. Przez ten czas nagrali razem wiele płyt, intensywnie koncertowali i – co nie mniej ważne – oprócz bliskości muzycznej połączyła ich także wielka przyjaźń.

Space fusion – cześć druga astralnych podróży

Warto przy tym pamiętać, że kilka osób z zespołu Herbiego nieźle złapało klimat Mwandishi i chciało go kontynuować. Bezpośrednio po „Sextant” pałeczkę przejął trębacz Eddie Henderson. Razem z głównym trzonem ekipy (odszedł tylko puzonista Julian Priester, a perkusistę zamieniono na Lenny’ego White’a) nagrano genialne „Realization” oraz solidny „sequel” w postaci „Inside Out”. Na obu płytach cały czas działał też Patrick Gleason, klawiszowiec i eksperymentator, którego postać warto wspomnieć.

Jazz in Academia: Tomek Grochot Quintet featuring Eddie Henderson

Nieczęsto Kraków ma okazję gościć tak wybitnego  jazzmana jak Eddie Henderson. Jego pobyt w grodzie Kraka kilka lat temu zakończył się nagraniem płyty z zespołem krakowskiego perkusisty Tomasza Grochota, zatytułowanej „My Stories”.  W czwartkowy wieczór amerykański trębacz zagrał z kwintetem Grochota na scenie Akademii Muzycznej, rozpoczynając trasę koncertową zespołu po Polsce i Ukrainie.