Wbrew temu, co może nieraz się wydawać wnioskując po programach popularnych festiwali i przekazach medialnych, muzyka improwizowana nie jest wyłącznie domeną Amerykanów, Skandynawów i Polaków. Swoje miejsce na jazzowej mapie świata od dekad zajmują muzycy z Francji i Szwajcarii, na co nie lada wpływ od końca lat 50. ubiegłego wieku ma Daniel Humair - artysta, o którym Nat Hentoff kiedyś napisał, że „zniszczył pogląd jakoby europejscy perkusiści nie swingowali”.