Jamie Culum - wydaje nową płytę i dodatkowo powraca do jazzu.

Autor: 
Redakcja
Autor zdjęcia: 
mat. promocyjne

Były czasy kiedy o brytyjskiem wokaliście Jammie Culumie świat myślał jak o jazzmanie, no może nie takim stricte, ale jednak jazzmanie. Potem kolejne jego płyty nie potwierdzały tej jazzowej konotacji, za to w pamięć wryły sięjego brawurowe koncerty, ze skakaniem po fortepianie i iście rockandrollowym traktowaniem potężnego oligarchy wśród instrumentów. Od czasu do czasu jednak dochodziły pogłoski o wspólnych działaniach artystycznych z ikonami jazzowej wokalistyki z wielkim i niedocenionym w Polsce Markiem Murphym. Teraz artysta zapowiada powrót do jazzowych źródeł.

W nagraniu kolejnego krążka zatyutowanego  "Interlude” gościnnie pojawili się Laura Mvula i Gregory Porter. Album ten to pierwsza jazzowa płyta od czasu "Twentysomething". Składa się z 12 standardów, nagranych w nadzwyczajny sposób, zgodny z ich oryginalnym, akustycznym brzmieniem. Płyta jest hołdem złożonym przez artystę jego pierwszej muzycznej miłości. Tak czytamy w prasowym komunikacie. Cokolwiek miałby to oznaczać, Jamie, pomimo niezwykle szerokiego spektrum muzycznych zainteresowań, wciąż jest najlepiej sprzedającym się artystą jazzowym w Wielkiej Brytanii. Jego audycja radiowa emitowana w II programie stacji BBC ma najwyższą słuchalność wśród jazzowych rozgłośni w całej Europie.

 

Sam Jamie o historii powstania nowego albumu opowiada w następujący sposób: "Kiedy skończyłem swój poprzedni album "Momentum" rzuciłem się natychmiast w wir nowych zajęć. Renegocjowałem swój kontrakt nagraniowy i nie wiedziałem, co się wydarzy. Jednocześnie prowadziłem swoją jazzową audycję dzięki której poznałem wspaniałych ludzi. Byłem dobrze zaznajomiony z brytyjską sceną jazzową ale dopiero dzięki tej pracy miałem szansę spotkać i porozmawiać z jej przedstawicielami. Jednym z moich gości był Ben Lamdin, producent który pracuje pod pseudonimem Nostalgia 77. Ben i ja jesteśmy mniej więcej w tym samym wieku. Obaj dorastaliśmy słuchając bardzo różnorodnej muzyki. Kochamy jazz. Po wywiadzie zdecydowaliśmy się na współpracę, wynajęliśmy studio i rozpoczęliśmy pracę. Razem z Benem staraliśmy się unikać najbardziej oczywistych jazzowych standardów. To nie było trudne - jesteśmy obaj zapalonymi kolekcjonerami więc patrzyliśmy na dobór repertuaru i aranżacji z tego samego punktu widzenia. Nagrywaliśmy na taśmę analogową, celowo używając brzmienia związanego z małym wnętrzem o charakterystycznej szorstkości.
Tak powstało "Interludium". To była fantastyczna współpraca. Zdałem sobie sprawę, że kiedy spotykasz odpowiednich ludzi i masz do dyspozycji odpowiednie studio nagraniowe możesz nagrywać płyty we właściwy sposób. Chcieliśmy stworzyć nagrania jak za dawnych czasów. I myślę, że to się udało."


Spis utworów:
1. Interlude (1942. Written by Dizzy Gillespie, covered by Sarah Vaughn)
2. Don't You Know (Covered by Ray Charles, Stevie Wonder)
3. Seers Tower (2005. A Sufjan Stevens track)
4. Walkin' (Nat King Cole recorded)
5. Good Morning Heartache feat. Laura Mvula (1946 Originally by Billie Holiday)
6. Sack o' Woe (1960 Cannonball Adderley)
7 Don't Let Me Be Misunderstood feat. Gregory Porter (1964 originally Nina Simone, but well known covers by The Animals in '60's and Santa Esmeralda in '70's)
8. My One And Only Love (Originally written in 1947 lyrics re-written in 1952 -covered by Sinatra, Dean Martin, John Coltrane, Sarah Vaughn, Sting, Ricki Lee Jones, Doris Day)
9. Lovesick Blues (Written in 1922. covered by Hank Williams, Patsy Cline, Glen Campbell, Jerry Lee Lewis, Leanne Rimes and many more)
10. Losing You (2008 Randy Newman)
11. Out Of The World (Written by Johnny Mercer in 1944, covered by many including Ella Fitzgerald)
12. Make Someone Happy (1960, from musical Do Re Mi. covered by many including Doris Day, Aretha Franklin, Dinah Washington, Jimmy Durante, Barbra Streisand)