Colin Vallon Trio

Danse

Kiedy muzyka dociera najgłębiej, przenika, rezonuje, najsilniej odciska ślad w duszy słuchacza? Gdy akordy „uzbrojone” są w potęgę brzmienia, bogate aranżacje, czy gdy linia melodii zarysowana jest subtelnie, a kompozycje stworzone są z delikatnie utkanej materii nienatarczywych dźwięków? Słuchając ostatniego z trzech studyjnych albumów tria Colina Vallona można zaryzykować twierdzenie, że druga z odpowiedzi jest bardziej trafna.

Fotorelacja z Jazzowej Jesieni w Bielsku Białej

W wyniku komputerowej awarii dnia wczorajszego, wciąż czekamy na słowne relacje z Jazzowej Jesieni w Bielsku Białej. Mamy juz jednak zdjęcia - autorstwa Barbary Adamek. Polecamy!

Festiwal otworzył koncert Belgów z Colin Vallon Trio. Im nie komputer, ale samolot pokrzyżował plany, i prosto z lotniska udali się na szybki soundcheck i koncert.

Colin Vallon (fortepian), Patrice Moret (kontrabas), Samuel Rohrer (perkusja)

Rruga

Muszę przyznać, że na widok płyty nowego klasycznego tria jazzowego nie przechodzi mnie specjalny dreszcz, chyba, że można za takowy uznać lekko uniesioną brew. Zapewne wielu się ze mną nie zgodzi, ale wydaje mi się, że niezwykle ciężko jest wymyśleć w tej dziedzinie coś, czego nie zrobiliby już Bill Evans Trio na jednym skrzydle, czy The Bad Plus na drugim. Zdarzają się czasem wyjątki takie jak zespół Brada Mehldau'a, Vijay'a Iyera, czy - moim zdaniem niedocenione trio Bjornstad/Danielson/Mazur.