Universal

Christian aTunde Adjuah

Dzięki bogu za Christiana Scotta. Urodzony w Nowym Orleanie, wykształcony w Berklee i stacjonujący na Manhattanie trębacz wydaje się ucieleśniać wszystko, co w jazzie najcenniejsze. Tak muzycznie jak intelektualnie. W czasach jazzowego postmodernizmu, gdy Nicholas Payton ogłasza koniec historii, a różni muzycy wydzierają sobie nawzajem jedyną słuszną definicję jazzu, Scott jest jak powiew świeżego powietrza.

Four MF's Playin' Tunes

Są sprawy w świecie jazzu niemal pewne. Pewne jest, że Sonny Rollins jest wielki, że płytą wszechczasów jest „Kind Of Blue”, Charlie Parker był geniuszem, Louis Armstrong najodważniejszym jazzowym reformatorem, a Ellington spiżowym pomnikiem amerykańskiej muzyki. Pewne jest również, że John Coltrane był Ojcem, Pharoah Sanders Synem, a Albert Ayler – Duchem Świętym.

Radio Music Society

W 2010 roku mieliśmy „Chamber Music Society”, teraz, po prawie dwóch latach, mamy kolejną odsłonę muzycznego stowarzyszenia, tym razem radiową. „Radio Music Society” jest pewnie jedną z najbardziej oczekiwanych płyt pierwszego kwartału tego roku. Zapowiedziana jakiś czas temu, a wydana teraz, ma szansę stać się krążkiem, który w jakiś sposób podzieli środowisko jazzfanów.

Come Sunday

Ten album to drugi owoc współpracy kontrabasisty z legendarnym pianistą. W 1995 roku spotkali się, by nagrać płytę „Steal Away”, obsypaną (zupełnie słusznie) statuetkami Grammy. Materiał zarejestrowany na „Come Sunday” jest bardzo zbliżony do pierwszego krążka tego duetu. Charlie Haden, choć miał udział przy narodzinach free jazzu, od dłuższego czasu jest raczej stonowanym panem. Oddał się składaniu hołdu muzyce swojego dzieciństwa.

Snakeoil

Na stronie Screwgun Records można nabyć partytury utworów z tego albumu. Myślę, że jeśli nie dzisiaj, to za kilka lat, będą wychodziły real booki dla adeptów improwizacji z kompozycjami ze Snakeoil. Tim Berne stworzył wielowątkowe, misternie utkane suity, w których filharmoniczna precyzja spotyka loft jazzową wolność.

Victory!

Co za płyta! Nad trzecim albumem amerykańskiego saksofonisty po prostu unosi się duch Johna Coltrane'a. Już pierwsze dźwięki tytułowego utworu „Victory!” nawiązują mocno do jego twórczości. Trio Allena (Gregg August – bas, Rudy Royston – perkusja) znakomicie odnajduje się w konwencji spokojnego, transowego brzmienia. Nagranie jest hipnotyzujące, a dźwięk saksofonu po prostu wyśmienity.

Billie Holiday - „Complete Studio Masters”

Istnieje teoria w zgodzie z którą musimy przyznać, że niezależnie od tego jakiej współczesnej jazzowej (i nie tylko jazzowej) wokalistki słuchamy, faktycznie słuchamy Billie Holiday. Mnie przekonuje.

Looking For Balance

Prawdę powiedziawszy nie mam wiele do powiedzenia w sprawie najnowszej płyty Krzysztofa Herdzina. Lubię ją i tyle. Właściwie więc na tym powinna skończyć się jej recenzja. Ale nie wypada tak nagle zakończyć. Winny więc jestem również kilka słów wytłumaczenia dlaczego ją lubię.

KonKubiNap

Konkubinat, to jak podaje najbardziej powszechne dziś źródło wiedzy o świecie czyli wikipedia, naturalny związek dwóch osób, podobny do małżeństwa, jednak nieformalny z uwagi na brak rejestracji cywilnej bądź bez religijnego usankcjonowania związku. Nic do tej pory jednak rzeczona wikipedia nie mówi o KonKubiNapie, który jednak być może zostanie wkrótce zdefiniowany. 

Strony