Tear The Roof Off

Musisz nauczyć się wszystkiego, a potem o tym zapomnieć. Dopiero wtedy zaczynają się dziać rzeczy wielkie. - wywiadu z Piotrem Schmidtem cześć druga

Piotr Schmidt to muzyk, któremu zadanie kilku pytań, niepostrzeżenie przechodzi w wywiad rzekę. Tym razem, opowiedział mi o swoich skłonnościach do bycia liderem, hip-hopowych ciągotach i najnowszym materiale – Tear The Roof Off.

- Kwintet z Michałem Wierbą, Generation Next i najświeższy skład - Schmidt Electric. Projektów w których się udzielasz nigdy nie brakowało. Który z nich jest Ci najbliższy?

Tear The Roof Off

Grooviący funk, elementy drum ’n’ bass, popisy MC, zabawa elektroniką – wszystko spięte jazzową klamrą.  Tear The Roof Off, to tytuł drugiego albumu Schmidt Electric.  Na albumie, zmianie uległa nie tylko nazwa dotychczasowego składu Piotra Schmidta (dawniej – Piotr Schmidt Electric Group). Pojawiła się również konwencja rozszerzenia granic polskiej sceny jazzowej. Czy te aktualizacje wyszły muzykom na dobre?