Pięć lat mineło od czasu kiedy Christian McBride pokazał światu formację New Jawn. W 2018 roku wydawała się wypadkiem przy pracy słynnego kontrabasisty i lidera albo lepiej odskocznią od jego rutynowych działań w świecie mainstreamowego jazzu. Dzisiaj, w raz z wydaniem kolejnego albumy sygnowanego tą nazwą, byc może mozna zaryzykowac, że idea granie niekoniecznie garniturowego jazzu w przypadku McBride'a to nie tylko chwilowa fanaberia.