Amir el Saffar

SUFIA

Skale arabskie w muzyce jazzowej to pomysł umiarkowanie odkrywczy.  Zainteresowanie bliskim wschodem od lat cieszy się bowiem powodzeniem, a dla jazzmanów arabskie skale maqam powoli stają się standardowym etapem twórczości. Co więc trzeba zrobić, żeby ożywić tę koncepcję? Odpowiedzi na ten temat poszukuje Dominik Bukowski, który do swojego najnowszego projektu zaprosił amerykańskiego trębacza – Amira ElSaffara. Efekt? Płyta SUFiA to dowód na to, że muzyka arabaska i jazz to połączenie, które wciąż może pozytywnie zaskoczyć.

“Czuję, że się rozwijam” - wywiad z Dominikiem Bukowskim

Niedawno światło dzienne ujrzał album „Sufia”, który nagrałeś z amerykańskim trębaczem o irackich korzeniach Amirem ElSaffarem. Być może pytanie, czy jest to obecnie najważniejszy z Twoich projektów, byłoby niezręczne, więc zapytam inaczej. Czy na tej płycie właśnie słyszymy styl grania, rodzaj emocjonalności oraz formę, które Tobie osobiście są teraz najbliższe? Najbardziej „Twoje”?

SUFIA

Skale arabskie w muzyce jazzowej to pomysł umiarkowanie odkrywczy.  Zainteresowanie bliskim wschodem od lat cieszy się bowiem powodzeniem, a dla jazzmanów arabskie skale maqam powoli stają się standardowym etapem twórczości. Co więc trzeba zrobić, żeby ożywić tę koncepcję? Odpowiedzi na ten temat poszukuje Dominik Bukowski, który do swojego najnowszego projektu zaprosił amerykańskiego trębacza – Amira ElSaffara. Efekt? Płyta SUFiA to dowód na to, że muzyka arabaska i jazz to połączenie, które wciąż może pozytywnie zaskoczyć.

Dominik Bukowski w Cafe Cyganeria zagra premierowo muzykę z płyty SUFIA

Dominik Bukowski wraz ze swoim kwartetem  nagrał nową płytę - Sufia. Pisalismy o muzyce na niej pomieszczonej tak:

Dominik Bukowski & Amir El Saffar oraz Ralph Alessi - drugi dzień zimowej edycji Jazz Jantar 2016

18-go marca w ramach zimowej edycji festiwalu Jazz Jatar 2016 wystąpi Dominik Bukowski Group z udziałem Amira El Saffara oraz Ralph Alessi z zespołem.

Crisis

Dwa muzyczne obszary, które pozornie rezonują w sposób naturalny. A jednak, gdy myślimy o mariażu tradycyjnych brzmień Bliskiego Wschodu i wolnej improwizacji, myśl wypełnia wspomnienie mocno wyeksploatowanej fuzji dźwięków, kolejnych podobnych zabiegów i dawno odłożonych na półkę albumów z zachodzącym nad pustynią słońcem zdobiącym okładkę. Inaczej rzecz się ma, gdy gwarantem jakości jest logo wytwórni PiRecordings.