JAZZ Od Nowa Festival: APOSTOLIS ANTHIMOS TRIO feat. Etienne Mbappe/PIOTR WOJTASIK QUARTET feat. John Betsch

Zdjęcie: 
Miejsce: 
Od Nowa, Toruń
Data: 
24.02.2012

XII JAZZ Od Nowa Festival 

APOSTOLIS ANTHIMOS TRIO feat. Etienne Mbappe (GR/CM/PL)

Apostolis Anthimos (Grecja) – gitara

Etienne Mbappe (Kamerun) – gitara basowa

Irek Głyk – perkusja

Gdyby w obsadzie tegorocznej, „międzynarodowej” edycji naszego festiwalu chcieć wskazać muzyka, którego kariera czy wręcz osoba fundamentalnie określałaby „międzynarodowość”, byłby to zapewne Apostolis Anthimos, urodzony w Siemianowicach Śląskich w rodzinie greckich imigrantów (mimo, że mieszka w Polsce ciągle legitymuje się greckim paszportem). W swej drugiej ojczyźnie znany jest jako Antymos Apostolis bądź zdrobniale „Lakis” – gitarzysta Silesian Blues Band, Grupy Niemen i SBB, okazjonalnie grywający też z Krzakiem i z Dżemem oraz z jazzmanami Januszem Skowronem czy Tomaszem Stańką. Publiczność grecka zna go raczej z występów z triem Trias albo ze znanymi w tym kraju Vangelisem Katsoulisem, George'm Dalarasem czy Papadopoulosem Thimiosem, z którymi koncertował zresztą także w RPA, Ameryce Południowej i USA. W tym ostatnim kraju nagrał też w 1994 roku swój pierwszy album solowy z udziałem muzyków z grupy Pata Metehny'ego, a w ostatnich latach zdaje się powracać na swej drugiej ojczyzny łono, jako stały członek reaktywowanego SBB, lider Apostolis Anthimos Trio i, od 2007 roku, Apostolis Anthimos Quartet (nie mówiąc już o wznowieniu współpracy ze Stańką przy okazji płyty Wolność w sierpniu). Grywa też z innym „Grekopolakiem”, Milo Kurtisem i jego Drum Freaks, o czym pięć lat wstecz miała okazję przekonać się publiczność „Jazz Od Nowa Festival”.

Gościnną gwiazdą niniejszego, „specjalnego” składu Apostolis Anthimos Trio jest kameruński basista Etienne Mbappe, zasadniczo podzielający zainteresowania muzyczne lidera (pogranicze jazzu i rocka, muzyka etniczna, poniekąd też blues). Świadczy o tym imponująca lista artystów i zespołów, z którymi współpracował: Quincy Jones, Zawinul Syndicate, Steps Ahead, John McLaughlin, Ray Charles... Na jej podstawie można też powiedzieć, że określenie „jeden z najlepszych basistów fusion na świecie”, użyte a propos Mbappe w materiałach promocyjnych grupy, nie jest tylko reklamiarskim pustosłowiem.

Perkusyjną ostoją tej gwiaździstej ekipy jest Irek Głyk, rzetelnie wykształcony perkusista, kompozytor i aranżer, przez czytelników „Jazz Forum” uznany swego czasu za „nadzieję polskiego wibrafonu”, a przez bostoński Berklee College of Music wyróżniony prestiżowym stypendium. W swej prawie już trzydziestoletniej karierze był liderem Ireneusz Głyk Kwartet, Irek Głyk Multisound i ostatnio, „rodzinnego” Głyk P.I.K. Trio – udzielał się też w duecie z Bernardem Maselim, innym mistrzem wibrafonu, oraz jako współpracownik Tomasza Stańki, Krzaka i SBB (pośród wielu innych muzyków). Widać tu oczywiste iunctim z poczynaniami Apostolisa – co pozwala mieć nadzieję, że na festiwalowej scenie w Toruniu będziemy mieli do czynienia z dojrzałą propozycją wytrawnych, dobrze rozumiejących się muzyków.

PIOTR WOJTASIK QUARTET feat. John Betsch (PL/H/USA)

 Piotr Wojtasik – trąbka

 Viktor Toth (Węgry) – saksofon altowy

 Stefan Weeke (Niemcy) – kontrabas

 John Betsch (USA) – perkusja

Jeśli Tomasza Stańkę uznamy za boga polskiej trąbki jazzowej, to zważywszy na nieodmiennie dobrą dyspozycję twórczo-wykonawczą mistrza, Piotr Wojtasik będzie nie wiedzieć jak długo skazany przez niektórych na rolę „drugiego po bogu” (miłośnicy ekscentrycznego talentu Andrzeja Przybielskiego mogliby twierdzić, że do chwili Jego odejścia, wręcz „trzeciego”). Jako absolwent Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach oraz wykładowca tej uczelni i Akademii Muzycznej im. K. Lipińskiego w rodzinnym Wrocławiu ma być może, bardziej gruntowne wykształcenie muzyczne niż obaj „konkurenci” – są też opinie, że przewyższa ich pod względem techniki instrumentalnej – nie jest jednak pewne, czy po ćwierćwieczu kariery jazzowej dotarł do punktu, który po tym samym czasie osiągnął Stańko, już wtedy otoczony renomą czołowego (free) jazzmana Starego Kontynentu. Wojtasik, choć czyni poniekąd użytek z innowacji O. Colemana czy późnego Coltrane'a, w sumie sytuuje się znacznie bliżej mainstreamu jazzu nowoczesnego – wykazując się przy tym znaczną inwencją, głównie aranżacyjną: vide wykorzystanie orkiestry smyczkowej na płycie Lonely Town z 1995 roku albo instrumentów dętych drewnianych na późniejszej o 13 lat Circle, wyróżnionej „Fryderykiem” jako najlepszy album jazzowy (jej autor otrzymał tę nagrodę także jako muzyk jazzowy roku). O bogactwie jego osobowości twórczej może też świadczyć lista muzyków, z którymi współpracował; odnajdujemy wśród nich bowiem, między innymi, Krzysztofa Popka wraz z Young Power, Piotra Barona, Lorę Szafran, i... toruński zespół rockowy Kobranocka.

Na festiwalu jazzowym organizowanym przez najsłynniejszy w tym mieście klub wystąpi już po raz trzeci – najwyraźniej nawiązując do pierwszego koncertu z 2003 roku. Artysta objawił się wtedy na czele Piotr Wojtasik International Quartet, w którym grali osiadły w RFN rumuński saksofonista Nicolas Simeon i reprezentujący niemiecki obszar językowy kontrabasista Paul Imm. Uderzał tu brak instrumentu harmonicznego (na wzór Colemana?); nie ma go zresztą także i w obecnym składzie kwartetu, bardziej jeszcze godnym przymiotnika „international”. Na saksofonie altowym gra tu bowiem Viktor Toth, w materiałach promocyjnych reklamowany jako wschodząca węgierska gwiazda tego instrumentu, kontrabasową podbudowę zapewnia doświadczony niemiecki instrumentalista Stefan Weeke, a za perkusją zasiada amerykański mistrz tego instrumentu John Betsch, kurtuazyjnie wyeksponowany w nazwie grupy (wśród licznych muzyków, z którymi grywał, są znani z wcześniejszych edycji „Jazz Od Nowa Festival” Krzysztof Popek i Reggie Moore). Razem wykonują wyłącznie kompozycje lidera, tradycyjnie łączące najlepsze jazzowe tradycje lat 60-tych minionego wieku (dojrzały Coltrane) z elementami free i dodatkowo, inspiracjami z kręgu etno-jazzu. Koncert ten zapewne będzie można traktować jako swoistą przedpromocję pierwszej płyty kwartetu, przewidzianej do wydania w pierwszej połowie 2012 roku.

Od Nowa, godz. 20:00

Bilety: 40 zł - przedsprzedaż; 50 zł - w dniu koncertu