Warsaw Summer Jazz Days 2016 - John Medeski, Marc Ribot & the Young Philadelphians oraz James „Blood” Ulmer Odyssey Trio

Autor: 
Redakcja, mat. pras.

9-go lipca, w SOHO Factory, trzeciego dnia Warsaw Summer Jazz Days 2016 usłyszymy John Medeski`s Mad Skillet. Jak kolejny na scenie pojawi się Marc Ribot & the Young Philadelphians. Ostatnim koncertem wieczoru będzie James „Blood” Ulmer Odyssey Trio.

Początkiem zespołu był koncert podczas nowoorleańskiego festiwalu w 2015 roku. Wtedy narodził się Mad Skillet, kopiąc i krzycząc, śmiejąc się i płacząc, przedstawiając przekrój jazzu, bluesa, psychodelic rock i R&B przesiąkniętych groovem Nowego Orleanu.

Zespół  tworzą klawiszowiec John Medeski ( Medeski, Martin & Wood), nowoorleański  mistrz Kirk Joseph (Dirty Dozen Band, Backyard Groove), gitarzysta Will Bernard i perkusista Terence Higgins (Dirty Dozen Band, Ani DiFranco).

John Medeski: „Terence i Kirk to doskonała sekcja rytmiczna. Są przepełnieni muzyczną tradycją Nowego Orleanu, ale zawsze gotowi do tworzenia w dowolnym kierunku, w którym muzyka.  Niezmiernie rzadko zdarza się znaleźć muzyków o tak głębokich muzycznych korzeniach, którzy są również otwarci na eksperymenty. `Zawsze bardzo chciałem z nimi zagrać, aby poczuć się jak Superman wychodzący z budki telefonicznej! „.
John Medeski znany jest ze swego energetycznego podejścia do jazzu, głównie w  ramach pionierskiego trio Medeski, Martin & Wood.  Współpracuje często z Johnem Zornem, Johnem Scofieldem, jak również  gra w super-grupie chwalony super-grupy The Word, Spectrum Road and Phil &b Friends . W 2013 roku wydał solowy album fortepianowy „A Different Time” w Okeh/Sony Records.

Marc Ribot urodził się w 1954 r. w Newark w stanie Nowy Jork. Jako nastolatek grał na gitarze w wielu garażowych zespołach, jednocześnie ucząc się u swojego mentora, haitańskiego gitarzysty klasycznego i kompozytora Frantza Casseusa. Po przeprowadzce do Nowego Jorku w 1978 r. Ribot występował w soulowo-punkowym zespole Realtones, a w latach 1984–1989 w Lounge Lizards Johna Luriego. W latach 1979–1985 Ribot pracował jako muzyk studyjny z takimi artystami, jak Brother Jack McDuff, Wilson Pickett, Carla Thomas, Rufus Thomas, Chuck Berry i wielu innych.

W swojej ponad 35–letniej karierze Ribot wydał pod swoim nazwiskiem ponad 20 albumów, zagłębiając się w zróżnicowane stylistycznie obszary — od pionierskiego jazzu z Albertem Aylerem i zespołem w postaci Spiritual Unity (Pi Recordings), po współpracę z kubańskim synem Arsenio Rodrígueza, która zaowocowała wydanymi w Atlantic Records dwoma uznanymi albumami pod nazwą „Marc Ribot Y Los Cubanos Postizos”. Solowe albumy Ribota to Marc Ribot Plays The Complete Works of Frantz Casseus (Les Disques Du Crepuscule), The Book of Heads Johna Zorna (Tzadik), Don’t Blame Me (DIW), Saints (Atlantic), Exercises in Futility (Tzadik) oraz najnowszy Silent Movies wydany w 2010 r. przez Pi Recordings, który „Village Voice” nazwało „smutnym majstersztykiem” i który znalazł się na listach najlepszych w 2010 r. między innymi „LA Times”.

Aktualnie Ribot występuje z kilkoma projektami, w tym z zespołem Marc Ribot Trio — free-jazzową grupą z legendarnym Henrym Grimesem na kontrabasie i Chadem Taylorem na perkusji; z dynamicznym trio Ceramic Dog z kontrabasistą Shahzadem Ismailym oraz perkusistą Chesem Smithem, projektem, gdzie filadelfijska dusza spotyka muzykę harmolodyczną Ornette’a Colemana: The Young Philadelphians z Jamaaladeenem Tacumą i Calvinem Westonem.

Odyssey Jamesa „Blooda” Ulmera prezentuje szeroki wachlarz muzycznych gatunków, w których obrazoburczy lider od pół wieku realizuje swoje artystyczne aspiracje. Free jazz, country-blues, rock psychodeliczny, delikatny soul oraz czysty funk, prowadzące niekiedy do dźwięków, którymi nie pogardziliby nawet miłośnicy heavy metalu. James „Blood” Ulmer — techniczny pionier i geniusz — w oparciu o zróżnicowane dialekty muzyczne stworzył swojego rodzaju uniwersalny język. Ornette Coleman powiedział o nim kiedyś „naturalny muzyk harmolodyczny”. Jednak w jego muzyce słychać również południowe korzenie i tradycję bluesową Delty. Znakiem firmowym Ulmera są oderwane gwałtowne dźwięki, które przechodzą w hardrockowe leady charakteryzujące się ospałą rytmiczną teksturą. To niepowtarzalne brzmienie uczyniło z Ulmera legendę już za życia.

Spośród wszystkich swoich projektów muzycznych i zespołów, z którymi James Blood Ulmer pracował, Odyssey jest najbliższy koncepcji „muzyki harmolodycznej” autorstwa Ornette’a Colemana, rozwijanej wspólnie z Jamesem „Bloodem” Ulmerem w latach 70. W ostatnich latach można zaobserwować większe i głębsze wpływy bluesowe. To szczególny projekt, który zazwyczaj prezentowany jest wyłącznie na festiwalach.

CO? – Warsaw Summer Jazz Days 2016 - dzień 3
KTO? – John Medeski`s Mad Skillet: John Medeski, Kirk Joseph, Terence Higgins, Will Bernard / Marc Ribot & the Young Philadelphians: Marc Ribot, Jamaaladeen Tacuma, Grant Calvin Weston, Mary Halvorson, Max Haft, Sabome Ajrendt, Nathan Bontrager / James „Blood” Ulmer Odyssey Trio: James Blood Ulmer, Charles Burnham, Warren Benbow
GDZIE? – SOHO Factory, Warszawa
KIEDY? – 09/07/2016, 19:00

Tagi: