W niedzielę rusza XI Sacrum Profanum!

Autor: 
Redakcja

Od początku istnienia Jazzarium.pl z radością obserwujemy i relacjonujemy koncerty krakowskiego festiwalu Sacrum Profanum. Tegoroczna XI edycja  rozbrzmiewać będzie muzyką wielu naszych ulubieńców: od A jak Alarm Will Sound czy Laurie Anderson, przez B jak Tyondai Braxton czy Bang On A Can All Stars po Z jak Frank Zappa! Festiwal Sacrum Profanum odbędzie się w dniach 15-22 września 2013.

W tym roku lwia część festiwalu przenosi się z Huty do Małopolskiego Ogrodu Sztuki. To tam właśnie na inauguracje zagra Adrian Utley Guitar Orchestra prezentując słynną kompozycję Terry'ego Riley "In C". Dzieło amerykańskiego kompozytora to jeden z najważniejszych dwudziestowiecznych utworów, dzięki formalnej prostocie wciąż zaskakujący niewyczerpaną liczbą interpretacji. W składzie orkiestry założyciela Portishead usłyszymy także polskich muzyków: Tymona Tymańskiego, Marcina Gałązkę, Macieja Cieślaka, Patricka The Pana, Michała Dymnego, Piotra Aleksandra Nowaka oraz pianistę Piotra Orzechowskiego. 

- Od jakiegoś czasu badam dźwiękowe możliwości zespołów gitarowych, w najróżniejszych kontekstach, od czystego hałasu po święte chorały Arvo Pärta - mówi Utley - Bardzo ciekawiło mnie, co się stanie, jeśli 20 gitar elektrycznych i organy zaczną wykonywać In C. To wspaniała partytura i oryginalny pomysł, by dać zorganizowanej grupie instrumentów tyle wolności.

Adrian Utley's Guitar Orchestra - In C Preview from Mintonfilm on Vimeo.

W drugiej części koncertu inauguracyjnego usłyszymy i zobaczymy "Hive"Tyondaia Braxtona - multimedialne widowisko rozgrywane na pięciu futurystycznie wyglądających platformach. Światło, stal, chrom… Stanowiska pracy muzyków wyglądają jak centra dowodzenia na pokładzie międzyplanetarnego krążownika w waszym ulubionym filmie science-fiction. Ich geneza jest jednak znacznie bardziej przyziemna i wiąże się ze skromnymi warunkami scenicznymi nowojorskich klubów, w których swoje utwory grywał Braxton. Duński architekt Uffe Surland Van Tams nie mógł znieść, że artysta wykonuje je, stojąc na betonowej podłodze, na tym samym poziomie co publiczność, uznał że twórczość Tyondaia zasługuje na znacznie lepszą oprawę – i zaoferował swoje usługi.

Wieczór zakończy koncert BEAK>, czyli autorskiej formacji drugiego z filaru Portishead - Geoffa Barrowa. To trio, powołane do życia w 2009 roku przez Barrowa oraz Billy’ego Fullera (Fuzz Against Junk) i Matta Williamsa (Team Brick). Oba wydane do tej pory albumy grupy – Beak> i >> – są próbami powrotu do czasów, kiedy muzyka rockowa wciąż była kreatywna i świeża, gdy podejmowała twórczy dialog z muzyką współczesną, z eksperymentami Stockhausena i Cage’a. BEAK> rozpoczynają więc swoją opowieść tam, gdzie Neu! czy Can skończyli, ale nazwanie tria dowodzonego przez Geoffa Barrowa zespołem po prostu krautrockowym byłoby krzywdzącym uproszczeniem – Anglicy nie przebierają się w dawno już niemodne fatałaszki niemieckich kolegów. Matowe, krautrockowe brzmienie, pulsujący nieprzerwanie bas i repetycje jako podstawa organizacji muzycznej materii to jedno, ale w muzyce BEAK> słychać też wpływy amerykańskiej gitarowej awangardy końca ubiegłego stulecia, a także echa eksperymentów, w które rozpierzchł się brytyjski punk jakieś dekadę czy dwie wcześniej.

Poniedziałek i wtorek przyniosą dwa koncerty legendarnej formacji Bang On A Can All Stars. Najpierw zabrzmi ich słynna akustyczna interpretacja "Music for Airports" Briana Eno. 20 lat po premierze debiutanckiego albumu Eno Bang on a Can All-Stars stworzyło własną wersję tego dzieła, zagraną przez muzyków na żywo. Współpracując z Brianem Eno, pozostali wierni oryginałowi i bliscy źródła. Kompozytor nie przypuszczał, że materiał, zarejestrowany technikami analogowymi w studio, wydany na płycie w 1978 roku, może dwie dekady później zainteresować nowe pokolenie twórców i że może zostać twórczo zreinterpretowany i wykonany na żywo przez muzyków-instrumentalistów. Do podstawowego składu formacji dodane zostały głosy solowe, instrumenty dęte drewniane i blaszane. Elektronika z lat 70. zabrzmiała w aranżacji na tradycyjne instrumenty w czasie rzeczywistym, bazując na materiale dźwiękowym z pierwotnego albumu. Zadania zaaranżowania materiału Music for Airports podjęło się czterech twórców kojarzonych z muzyką klasyczną: David Lang, Julia Wolfe, Michael Gordon oraz Evan Ziporyn.

Drugi dzeń z Bangami będzie okazją do zapoznania sie z ich najnowszym projektem: Field Recordings. Tytułowe – Nagrania terenowe – obejmują kilkanaście utworów zamówionych przez zespół i napisanych specjalnie dla nowojorskiej formacji przez najbardziej rozchwytywanych twórców współczesnych – osobowości muzycznych ze świata indie pop (Nick Zammuto z The Books), sztuki (Christian Marclay), elektroniki (Tyondai Braxton, Mira Calix) i eksperymentalnej muzyki poważnej (Steve Reich, Michael Gordon, David Lang). Na scenie wraz z zespołem pojawią się: Tyondai Braxton, Ben Vida, Mira Calix. Czym zaskoczą publiczność? Przekonamy się już 17 września o godz. 20.00 w Małopolskim Ogrodzie Sztuki.

We wtorek, po raz pierwszy na Sacrum Profanum – włoski zespół Sentieri Selvaggi, prowadzony przez charyzmatycznego Carlo Boccadoro, zaprezentuje program Americana. Będzie to kolejny koncert, w którym konsekwentnie będą mieszały się elementy klasyki, rocka, ambientu czy popu.

Muzyka amerykańska wymyka się czytelnym definicjom, skupia różne wątki, nurty i stylistyki. Punktem odniesienia może być minimal music, gatunek dzięki któremu w Ameryce zawrzało. Tim Page twierdzi, że iskrę zapalną podłożył Steve Reich. Wcześniejsi kompozytorzy ze swym zamiłowaniem do atonalności i serializmu byli ignorowani przez szeroką publiczność. Ale przyszedł (…) Reich i nauczył świat słuchania muzyki w nowy sposób – pisze Page. I jest to twórczość, która ma związek z każdym innym gatunkiem, od rocka i jazzu po hip-hop. Reich jest uniwersalnym kompozytorem. I taka też jest współczesna muzyczna Ameryka, o czym przekonacie się na koncercie.

Where (We) Live to projekt muzyczny grupy Sō Percussion, w ramach którego muzyka przygląda się temu co zwykliśmy nazywać domem. Na scenie wykorzystywane są zarówno instrumenty tradycyjne, jak i zbudowane specjalnie na potrzeby tego przedsięwzięcia. Partie gitary napisał mieszkający na Brooklynie gitarzysta i wokalista rockowej grupy Knights On Earth - Grey McMurray. Where (we) Live ukazało się w ubiegłym roku na płycie nakładem wydawnictwa Cantalupe Music. 

Finał festiwalu - powrót do Hali Ocynowni będzie miał dwa oblicza - zagraniczny i krajowy. W sobotę usłyszymy orkiestrowe kompozycje Franka Zappy: "The Yellow Shark" a także utwory z płyty "Greggery Peccary and Other Persuasions" Ensemble Modern. Zespół prowadzony przez Jonathana Stockhammera w latach 90tych blisko współpracował z Zappą. Ich pierwsza wspólna płyta - "The Yellow Shark" ukazała się na miesiąc przed śmiercią kompozytora i gitarzysty, jednej z najbardziej barwnych postaci muzyki drugiej połowy XX wieku. 

Dzień później, w niedzielę 22 września w tym samym miejscu zabrzmi druga część koncertu Polish Icons, który zamknął poprzednią edycję Sacrum Profanum. Koncert w całości poświęcony będzie twórczości Witolda Lutosławskiego. Zagrają: Clark, Emika, Mira Calix, Oneohtrix Point Never, Skalpel oraz Orkiestra AUKSO pod batutą Marka Mosia. 

Tagi: