W czwartek rusza 5. Nowa Muzyka Żydowska

Autor: 
Redakcja

W czwartek rusza 5ta edycja festiwalu Nowa Muzyka Żydowska. To impreza ważna nie tylko dla sceny „neo-klezmerskiej” to przede wszystkim jedno z najbardziej kulturotwórczych zjawisk na scenie muzyki improwizowanej. Większość festiwali jazzowych w Polsce wciąż polega na zorganizowaniu na jednej scenie koncertów jak największej ilości gwiazd. Tymczasem organizatorzy Nowej Muzyki Żydowskiej zdobyli się na odwagę i zamiast gwiazdy zapraszać - postanowili gwiazdy kreować.

Za sprawą aktywności i charyzmy gitarzysty Raphaela Rogińskiego na scenie muzyki improwizowanej pojawiła się muzyka żydowska. W klubach grać zaczęły Shofar, Cukunft a także różnej maści ich naśladowcy czy kontynuatorzy. To jednak Miron Zajfert i jego Nowa Muzyka Żydowska wprowadziły w ten żydowski renesans pewien ład i obietnicę systematycznego rozwoju. Jak? Bardzo prosto. Zamiast przechwytywać z trasy Davida Krakauera czy The Klezmatics organizatorzy festiwalu co roku zamawiają u polskich muzyków projekty specjalne - nowe muzyczne przedsięwzięcia, które swoją premierę mają na festiwalu. I tak oto właśnie na Nowej Muzyce Żydowskiej mieliśmy okazję usłyszeć m.in. Bund Band Wojtka Mazolewskiego z Maćkiem Obarą, Zikaron Lefanay kwartetu klarnetowego Mikołaja Trzaski Ircha, Malerai/Masecki/Goldstein Michała Górczyńskiego czy Sefardix Braci Olesiów i Jorgosa Skoliasa. Ci ostatni odebrali w ubiegły weekend nagrodę Folkowego Fonogramu Roku. Album Górczyńskiego ukaże się lada moment na płycie a wydany w 2012 album Irchy został uznany przez dziennikarzy Jazzarium.pl płytą roku. A przecież wśród festiwalowych „dzieci” jest jeszcze Projekt Gebirtig Jarka Bestera i jego Bester Quartet, który pod skrzydłami Johna Zorna i jego wydawnictwa Tzadik ukazał się na płycie „The Golden Land”. Jest polsko-izraelsko-niemiecki Nor Cold - projekt specjalny, wydany przez oficynę Multikulti i szereg innych konceptów, zespołów i przedsięwzięć, które nie tylko zabłysnęły na jednym festiwalowym koncercie, ale wpisały się w nasz barwny, górzysty horyzont improwizowanej sceny.

Piąta edycja przynosi nam kolejne premierowe projekty specjalne. Już pierwszego dnia festiwalu, w Synagodze im. Nożyków zagra nowy zespół trębacza Macieja Fortuny - Etno Quartet - z niezwykle interesującym instrumentarium: obok leadera Jakub Skowroński – klarnet basowy i saksofony, Piotr Banyś – puzon i akordeon oraz Bartłomiej Oleś – perkusja i instrumenty. Szczególnie interesujący jest tu fakt, że Fortuna, choć bardzo aktywny na jazzowej scenie nie realizował dotąd żadnych projektów spod znaku muzyki żydowskiej. Będzie to więc szansa na zdecydowanie nowe spojrzenie na ten dźwiękowy świat.

Klarnecista Wacław Zimpel doświadczenie w nowej muzyce żydowskiej ma już spore - kwartet klarnetowy Ircha Mikołaja Trzaski czy jego autorski (także wydany na płycie) projekt Music of the Yemenite Jews (z Perrym Robinsonem, Michaelem Zerangiem i Raphaelem Rogińskim). Tym razem spotka się na senie ze swym najnowszym working-bandem: międzynarodowym kwartetem z pianistą Krzysztofem Dysem, basistą Christianem Ramondem i perkusistą Klausem Kugelem. Płaszczyzną do spotkania jest muzyczny zabytek: odnaleziony w 1918 roku w Kairze średniowieczny manuskrypt zawierający tajemniczą notację muzyczną. Tajemniczą, ponieważ melodie do starotestamentowych tekstów po hebrajsku zostały zapisane w sposób charakterystyczny dla chorału gregoriańskiego. A chorał gregoriański to właśnie to, co Wacław Zimpel lubi najbardziej… :-)

Tego samego wieczora przez świat poezji jidysz poprowadzi nas Gaba Kulka. Ideą jej koncertu jest próba stworzenia współczesnego kontekstu muzycznego dla niezwykłej poezji Rywy Kwiatkowskiej. Ponadczasowa uniwersalność jaka zawarta jest w wierszach poetki w połączeniu z nowatorstwem kompozytorki ma szanse stać się interesującym wydarzeniem kreującym nową wartość muzyczną. „Rywa” to także swoisty hołd dla poezji i jej autorki, muzyczna opowieść o tym co najważniejsze, o zmaganiach z losem i światem, o miłości, o życiu pełnym piękna, ale też doświadczonym koszmarem Shoah.

W sobotę nowe oblicze swojej muzyki przedstawić ma zespół Daktari a w niedzielę, w Muzeum Historii Żydów Polskich premiera podwójna. Dwóch ojców renesansu muzyki żydowskiej w Polsce - Jarek Bester (twórca Cracow Klezmer Band) i Raphael Rogiński (Cukunft, Shofar, Alte Zachen) przedstawią swoje najnowsze projekty: „Paradisus judaeorum” i Catha Edulis.

Nowa Muzyka Żydowska to naprawdę trafna nazwa dla tego festiwalu. Nazwa, która stała się określeniem całego zjawiska a nawet muzycznego nurtu. Nurtu, który jest wciąż wartki. Festiwal od 5 lat reguluje jego brzegi włączając do jego środka kolejne nowe fenomeny.
Warto więc wziąć udział w festiwalowych wydarzeniach nie tylko po to by zobaczyć na żywo gwiazdy dzisiejszej sceny improwizowanej, ale przede wszystkim by poświadkować muzycznej historii najnowszej - zanim wszyscy będą chcieli mieć ją na płytach. 

 

CO? 5. Nowa Muzyka Żydowska
KTO? Maciej Fortuna Etno Quartet, Wacław Zimpel Quartet, Gaba Kulka, Daktar, Boom Pam, Jarek Bester, Neo Quartet, Raphael Rogiński Catha Edulis
GDZIE? 22.05 - Synagoga im. Nożyków; 23-24.05 - Klub Palladium, 25.05 - Muzeum Historii Żydów Polskich
KIEDY? 22-25.05
BILETY? www.nowamuzykazydowska.pl

Tagi: