Root Of Things - najnowsza płyta tria Matthew Shippa za niecały miesiąc trafi do sklepów

Autor: 
Redakcja
Autor zdjęcia: 
mat wydawcy

Mathew Shipp – jeden z najwybitniejszych żyjących pianstów jazzowych. Powiedziano o nim chyba jużwszystko, a czego nie powiedziano to sam Matthew powiedział w pasjonujących wywiadach. Nie tak dawno widzieliśmy go podczas solowego koncertu w klubie Pardon To Tu gdzie zaprezentował muzykę z wybornej płyty „Blood Sutra” wydanej przez Thirsty Ear Records.

Miłośnicy talentu tego poanisty przyzwyczaili się, że sporą część płyt, jakie Matthew Shipp nagrywa właśnie nakładem tej oficyny wydawniczej się ukazuje. Ty razem będzie inaczej.

Najnowszy, zapowiadany na połową marca album Shippa wydany zostanie w znakomitej coraz prężniej działającej, również amerykańskiej wytwórni płytowej Relative Pitch Records.

Będzie to realizacja o ile nam wiadomo studyjna i dokonana w trio. Jakim trio? To rzecz nie będąca żadnym zaskoczeniem. Mistrzowi towarzyszyć będzie Michael Bisio  na kontrabasie i perkusista Whit Dickey, a więc doskonale znani towarzysze muzycznych podróży Matthew Shippa. Razem wiele lat temu stworzyli zespół będący ważnym głosem w dyskusji czym może i czym powinno być nowoczesny triowy, fortepianowy ansambl. Dowodów było na to kilka, m.in. jego poprzednia w tej formule nagrana płyta „Art. Of Improiviser”

Album będzie nosił tytuł „Root Of Things” i trafi na sklepowe półki 18 marca 2014 roku. I już dziś z pogłosek na razie i trochę z przedpremierowych odsłuchów wiemy, że będzie to bez wątpienia ważne wydarzenie artystyczne a świecie jazzu, które jak zwykle pewnie nie zostanie nagrodzone przez Down Beat, ani nie zdobędzie Grammy Award, ale które też pewnie zapadnie w pamięć wielu miłośnikom muzyki na długo i trwale.