Maja Ratkje i Małe Instrumenty z wizytą w SEPR

Autor: 
Redakcja

"Eastern Waves: Warszawa - Oslo" nazywa się projekt poświęcony wzajemnym relacjom między muzyką elektroakustyczną w stolicy Polski i Norwegii. Kuratorem przedsięwzięcia jest Michał Mendyk a płaszczyzną do spotkania tych dwóch światów jest dorobek Studia Eksperymentalnego Polskiego Radia. 5go grudnia w Studio Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego usłyszeć będziemy mogli dwa koncerty: Maja Ratkje sings Polish Radio Experimental Studio oraz Małe Instrumenty grają SEPR. 

Poza koncertem w klubokawiarni Nie Zawsze Musi Być Chaos (Marszałkowska 19, wejście od ul. Oleandrów) o godzinie 12:00 odbędzie się spotkanie z Mają Ratkje oraz Joranem Rudim z NOTAM (Norwegian Center for Technology in Music and Art).

Jak anonsują organizatorzy: Znakomitej kompozytorce, wokalistce i wykonawczyni muzyki live electronics, Maji Ratkje (laureatce m.in. Nagrody Nordheima oraz prestiżowej Prix Ars Electronica 2003, nagrywającej dla Rune Grammofon i Tzadik) powierzyliśmy utwory Eugeniusza Rudnika oparte na materiale wokalnym. Zainspirowane nimi nowe kompozycje zabrzmią po raz pierwszy 5 grudnia w  warszawsikej siedzibie Polskiego Radia. Podczas koncertu zaprezentujemy również płytową monografię Arne Nordheima zatytułowaną „Solitaire”.

Kilkuletni projekt "Eastern Waves" to przypomnienie, ale też reaktywacja związków polskiej i norweskiej muzyki elektroakustycznej. Wychodzimy od fonograficznej dokumentacji: wydajemy archiwalne nagrania pionierów, którzy w latach 60. i 70. podjęli współpracę w Studiu Eksperymentalnym Polskiego Radia: Arne Nordheima, Kåre Kolberga i Eugeniusza Rudnika. Ale do spotkania z ich dziełami zapraszamy nie tylko słuchaczy, lecz także współczesnych twórców muzyki eksperymentalnej z Polski oraz Norwegii.

Już teraz polecamy podkreślić w kalendarzu także datę 15 grudnia. Wtedy to odbędzie się premiera opery "Między nimi a wiecznością nie było więcej niż minuta i pół" do muzyki Dominika Karskiego, libretta Pawła Krzaczkowskiego, taśmy Alessandro Facchiniego i Wiktora Milczarka, w scenografii Pawła Modzelewskiego. Więcej szczegółów wkrótce. 

Tagi: