Made In Chicago Poznań 2012 w audycji Jazz Bez Granic Macieja Karłowskiego

Autor: 
Redakcja

W czwartek rozpoczyna się XVII edycja poznańskiego festiwalu Made In Chicago. Na deskach Sceny Na Piętrze oraz Pawilonu Nowej Gazowni. Festiwal zainauguruje koncert dwóch jazzowych trio, o różnym składzie instrumentalnym i odmiennym brzmieniu - Sun Rooms Trio - wibrafonisty Jasona Adasiewicza, z Mike Reedem, Natem McBride oraz powołanego ad hoc na festiwal ARR trio - saksofonisty Dave Rempisa, z Tomeką Reid i Joshuą Abramsem.

Wydarzeniem festiwalu, będzie pierwszy w Europie, po premierze w Chicago w 2011 roku koncert formacji Living By Lanterns, perkusisty Mike'a Reeda i wibrafonisty Jasona Adasiewicza,z udziałem zespołu Loose Assembly poszerzonego o muzyków związanych z sceną jazzowej awangardy Nowego Jorku: korncistę Taylora Ho Bynuma, gitarzystkę Mary Halvorson, perkusistę Tomasa Fujiwarę oraz urodzoną w Niemczech, grającą na saksofonie tenorowym Ingrid Laubrock. Artyści spotkali by wspólnie tworzyć  muzykę zainspirowaną nieznanym wcześniej nagraniem Sun Ra.

Z niecieprliwością oczekujemy pierwszego w Europie koncertu, pierwszego w karierze autorskiego sekstetu, ulubieńca poznańskiego festiwalu, basisty Harrisona Bankheada. Muzyka sekstetu jest powrotem do estetyki wczesnego AACM – nie brak w niej świetnych melodii i charakterystycznego dla Bankheada basowego groove a przede wszystkim magii dawnych nagrań Art Ensemble of Chicago.

Na tegorocznym festiwalu usłyszymy także legendarną grupę funky fusion sceny Chicago lat 70tych THE AWEKENING, która po latach hucznie powróciła na scenę. Dwa jedyne albumy zespołu "Hear Sense and Feel" oraz "Mirage" - wydała kultowa chicagowska wytwórnia  Black Jazz Records – specjalizująca się w „czarnej” muzyce soul, funk  i fusion. Oba przeszły do historii jazzu z Chicago, jako najlepszy przykłady uduchowionego jazz-funk. Nowe, zaskakujące brzmienie jazzowej gitary zabrzmi w Poznaniu za sprawą znakomitej gitarzystki i uczennicy Anthony Braxtona i Joe Morrisa - Mary Halvorson. Na festiwalu MADE IN CHICAGO zaprezentuje własny kwartet a zarazem silną reprezentację sceny nowojorskiej zTaylor Ho Bynumem na kornecie,  Tomasem Fujiwarą na perkusji oraz jedynym ambasadorem Chicago w tym składzie - Natem McBride na kontrabasie.

Na finał festiwalu zabrzmi ”Blowing In Form Chicago”, legendarna sesja chicagowskich tenorzystów, zarejestrowana dla Blue Note w 1957 roku. Będzie to powrót do brzmienia wielkich tenorzystów sceny Chicago lat 50tych, ale bez sentymentów i z bagażem doświadczeń kolejnych 50 lat w historii jazzu. Projekt powstał dla Jazz Institute of Chicago i miał swoją premierę na koncertach Jazz City Series 2011, później  Made in Chicago: Word Class Jazz w lipcu tego roku. Clifforda Jordana i Johna Gilmore’a zastąpią Ed Wilkerson i Ari Brown, na fortepianie zagra Ken Chaney, na perkusji Ernie Adams, na kontrabasie Harrison Bankhead.

W ramach tegorocznego festiwalu, codziennie, w Pawilonie Nowej Gazowni muzycy z Chicago - Ingrid Laubrock, James Sanders i Greg Ward poprowadzą otwarte dla wszystkich – także laików – bezpłatne masterclass, podczas których zdradzą tajniki swojego warsztatu. Najodważniejsi uczestnicy będą mieli szanse zmierzyć się z gośćmi z Chicago podczas kończącego festiwal jam session.