KONKURS: Warsaw Summer Jazz Days vol. 2

Autor: 
Redakcja

10 lipca rozpocznie się oficjalnie festiwal Warsaw Summer Jazz Days. I od razu zapowiadana przez Mariusza Adamiaka pokoleniowa zmiana warty: na początek dwóch młodych pianistów - Nik Bärtsch i  Gerald Clayton zaprezentują swoje autorskie zesopły. Czy potwierdzą się słowa międzynarodowej krytyki, wychwalające tak Szwajcara - za niezwykły muzyczny kosmos, u styku improwizacji i niezwykłej, matematycznej wręcz systematyczności -  jak i Amerykanina nominowanego do Grammy i wyróżnianego przez Downbeat i JJA. Kto zrobi na publiczności większe wrażenie? A może spór rozstrzygnie ostatni koncert wieczoru - Now This - w gwiazdorskim składzie: Gary Peacock, Marc Copland, Joey Baron? Najlepiej przekonać się o tym na własnej skórze!

Nik Bärtsch's RONIN    

Nik Bärtsch  - piano, Fender Rhodes
Sha - altosax, bass clarinet
Kaspar Rast - drums
Thomy Jordi - bass 

Pochodzący z Zurychu kompozytor i pianista Nik Bärtsch wraz z założonym w roku 2001 zespołem RONIN, w skład którego wchodzą Kaspar Rast na perkusji, Sha na klarnecie basowym i kontrabasowym oraz alto-saksofonie oraz Thomy Jordi na basie, który zastąpił Björna Meyera w roku 2011, tworzy wyjątkową muzykę. Członkiem zespołu w latach 2002 – 2011 był również perkusista Andi Pupato. Muzyka zespołu wynika z tego samego estetycznego podejścia do muzyki, które ukryte jest pod maską instrumentalnego charakteru – za pomocą minimalnych środków osiągają maksymalny efekt. Od dziesięciu lat, w ramach tras koncertowych, zespół występował w każdy poniedziałkowy wieczór w klubie EXIL, którego współzałożycielem jest sam Nik Bärtsch. Ten muzyczny eksperyment to nie tylko pełna mobilizacja członków zespołu, ale również przykład ciągłego, muzycznego rozwoju; to wynik wzajemnych relacji, uważnego słuchania oraz krytycznego i podszytego ironią muzycznego i słownego dialogu. W ten sposób zespół RONIN przez ponad dziesięć lat tworzy własne, muzyczne powiązania i jako pewnego rodzaju muzyczny organizm zanurzony w społecznej przestrzeni bardzo spokojnie, ale konsekwentnie podąża własną drogą. Tworzą w duchu estetyki obecnej na wszystkich poziomach muzycznej ekspresji. Kompozycja, frazowanie, struktura dźwięku, interpretacja oraz forma muzyczna – wszystko to stworzyło system ściśle ze sobą powiązanych elementów.

Gerald Clayton Trio

Gerald Clayton-piano
Justin Brown-drums
Joe Sanders-bass

Gerald Clayton

urodził się w roku 1984 w Utrechcie w Holandii ale jako mały chłopiec przeniósł się do Stanów Zjednoczonych. W roku 2002 ukończył Los Angeles County High School for the Arts i uzyskał tytuł zawodowego licencjata w zakresie muzykologii. Dorastał w rodzinie muzyków – jego ojciec John Clayton jest basistą i kompozytorem, a wujek Jeff Clayton saksofonistą. W młodości znajdował się pod wpływem różnorodnych stylów muzycznych. Studiował grę na fortepianie razem z Lindą Buck oraz kompozycję i aranżację jazzową z Shelly Bergiem, Kennym Barronem i Billym Childsem.

Mimo młodego wieku Gerald Clayton koncertował z wieloma wybitnymi muzykami oraz brał aktywny udział w licznych wydarzeniach muzycznych – koncertach, festiwalach itp. Z ciekawszych projektów można wymienić udział w koncertach na fortepian i orkiestrę Henry Mancini Orchestra w Royce Hall oraz w Disney Hall. Utwory skomponowane przez jego ojca napisane były na specjalne zamówienie Henry Mancini Institute. Był zwycięzcą nagrody Music Center Spotlight Awards w kategorii Outstanding Soloist podczas konkursu jazzowego, organizowanego przez the Monterey High School. Został również nominowany do nagrody Grammy w kategorii High School Big Band, do miana której pretendowali uczniowie ze szkół średnich z całego kraju. Wiosną 2005 roku Gerald Clayton został zaproszony przez pianistów Benny’ego Greena, Mulgrew Millera oraz Kenny’ego Barrona do uczestnictwa w cyklu koncertów w Europie. W tym samym roku na jego koncie znalazł się również występ z trębaczem Clarkiem Terrrym w Szwajcarii. Po koncertach w klubie jazzowym Village Vanguard w Nowym Jorku z zespołem The Lewis Nash Quintet latem 2006 roku wziął udział w Playboy Jazz Festival.

W roku 2009 został nominowany do nagrody Grammy w kategorii Best Improvised Jazz Solo, a niedługo potem znalazł się wśród najlepszych w kategorii Best Instrumental Jazz Composition. Połączenie tradycyjnego podejścia ze współczesnym pojmowaniem muzyki jazzowej oddaje w następujących słowach: “Tradycja i nowatorstwo mogą współistnieć ze sobą bez żadnych przeszkód”. Jego dynamiczna twórczość, dostrzeżona i w konsekwencji nominowana do nagrody Grammy aż w dwóch różnych kategoriach, została bardzo dobrze przyjęta przez magazyny Jazz Times i Los Angeles Times. Z kolei magazyn New York Times zauważył, że „jego styl gry jest podobny do tego prezentowanego przez Oscara Petersona” dodając, że „bardzo zdecydowana i silna osobowość na scenie jazzowej”. W ostatnim czasie zdobył pierwsze miejsce w kategorii Rising Star – Pianist w głosowaniu czytelników DownBeat Magazine.

Jako kompozytor współpracował z Jazz Gallery w Nowym Jorku oraz występował za granicą z BBC Orchestra. Został uhonorowany nagrodą Level 1 przez National Foundation for the Advancement of the Arts, uzyskując tytuł Presidential Scholar in the Arts. Był również laureatem drugiego miejsca w konkursie pianistycznym organizowanym przez Thelonious Monk Institute.

"Now This"
GARY PEACOCK/MARC COPLAND/ JOEY BARON

Gary Peacock - double bass
Marc Copland - piano
Joey Baron - drums,percussion,keyboards

Łatwość i ogromna wyobraźnia muzyczna wnikliwego basisty Gary’ego Peacocka to dwie cechy poszukiwane przez każdy zespół muzyczny. Zaczynał od gry na fortepianie by kontynuować swoją muzyczną przygodę w orkiestrze wojskowej, która stacjonowała wraz z wojskiem amerykańskim w latach pięćdziesiątych w Niemczech. Od ponad pięćdziesięciu lat Peacock ugruntowuje swoją pozycję jednego z najbardziej wszechstronnych i utalentowanych basistów w historii jazzu. Na zachodnim wybrzeżu współpracował m.in. z Budem Shankiem, Artem Pepperem, Barneyem Kesselem, Paulem Bleyem oraz Ornette Colemanem, a na wschodnim wybrzeżu z Milesem Davisem, Billem Evansem, Jimmym Giuffre, Albertem Aylerem, Paulem Motianem, Rolandem Kirkiem oraz Donem Cherrym. We wczesnych latach osiemdziesiątych rozpoczął współpracę z Keithem Jarrettem, Jackiem DeJohnettem oraz pianistą Marcoem Coplandem z którymi pracuje do dziś.

W latach 2004 – 2011 Marc Copland współpracował wyłącznie z wytwórnią Pirouet. Był twórcą grupy New York Trio, która ugruntowała pozycję nowatorskiego pianisty. Trzecia edycja albumu Night Whispers została okrzyknięta przez DownBeat Magazine „najbardziej poetyckim i spójnym albumem, jaki ostatnio ukazał się na rynku muzycznym” a w kolejnych wydaniach magazynu jego album znalazł się na liście najlepszych płyt ostatniej dekady. Kolejne sukcesy to m.in. solowy album Alone, duet z długoletnim współtowarzyszem Garym Peacockiem, album Five on One naszpikowanego gwiazdami kwintetu Contact oraz album Crosstalk nagrany z Gregiem Osbym w kwartecie z Dougiem Weissem i Victorem Lewisem. Copland stale zadziwia publiczność występując nie tylko w solowych projektach, ale również w duetach, triach, kwartetach i kwintetach. W roku 2013 nagrał ze swoim długoletnim współtowarzyszem, gitarzystą Johnem Abercrombie, płytę 39 Steps dla wytwórni ECM. Koncertuje również jako członek zespołu Abercrombie. Rozpoczął karierę muzyczną w latach osiemdziesiątych występując w roli lidera w trio Gary’ego Peacocka i Billy’ego Harta (At Night/Sunnyside, Paradiso/Soul Note). W latach dziewięćdziesiątych, dzięki trzem legendarnym nagraniom dla wytwórni Savoy, rozpoczął owocną współpracę z kwintetem All-Star w składzie Randy Brecker, Bob Berg i Dennis Chambers oraz z kwartetem w składzie John Abercombie, Drew Gress i Hart. W pierwszych miesiącach 2000 roku dał się poznać szerszej publiczności dzięki nagraniom dla kilku europejskich wytwórni, w tym wydając przełomowy album Haunted Heart oraz dwa solowe albumy Poetic Motion oraz Time Within Time.

Urodzony w roku 1955 w Richmond w stanie Wirginia perkusista-samouk Joey Baron, wypracował na przestrzeni lat oryginalne podejście w tworzeniu muzyki na instrumentach perkusyjnych. Jest znany z dziesięcioletniej współpracy z Billem Frisellem, rozpoczętej dziewięć lat temu i kontynuowanej pracy z Johnem Abercombie, Ronem Carterem, Jimem Hallem, Lee Konitzem, Stevem Kuhnem oraz Johnem Zornem. Jego album Down Home jest zbiorem tradycyjnych melodii z elementami R&B, wykonanych przez zespół z udziałem samych gwiazd m.in. Ronem Carterem, Arthurem Lythem oraz Billem Frisellem. Jest nie tylko liderem tria Barondown w składzie Ellery Eskelin (tenor) oraz Steve Swell (puzonista), z którymi nagrał trzy płyty tj. Crackshot, Raised Pleasure Dot oraz Tongue in Groove ale również współtwórcą dwóch muzycznych projektów Down Home Group oraz Killer Joey. Współpracuje również z perkusistą Robyn Schulkowsky oraz współtworzy grupę Miniature razem z Timem Berne oraz Hankiem Robertsem. Był ponadto członkiem zespołu Naked City, w którym grali John Zorn, Bill Frisell, Fred Frith oraz Wayne Horovitz. Joey’e Barona cechuje zadziwiającą umiejętność, dzięki której każde brzmienie nabiera świeżej i lepszej jakości. Projekty z jego udziałem mówią same za siebie – współpraca z Los Angeles Philharmonic, Dawidem Bowie, Tonym Bennettem, Carmen McRae, Laurie Andersonem, Johnem Scofieldem, Alem Jarreau, Jimem Hallem, Ericiem Vloeimans, Dizzym Gillespiem, Artem Pepper, Timem Berne, zespołem Lounge Lizards, Chetem Bakerem, Jayem McShannem, Big Joe Turnerem, Philipem Glassem, Patem Martino, Harrym Edisonem, Davidem Sanbornem, Randym  Breckerem oraz Marian McPartland.

Jeśli chcesz wziąć udział w losowaniu podwójnego zaproszenia na I dzień Warsaw Summer Jazz Days, wystarczy poprawnie odpowiedzieć na pytanie:

Nik Bärtsch tytułuje swoje kompozycje dla grupy Ronin w charakterystyczny sposób. Jaki?

Na poprawne odpowiedzi czekamy do 3 lipca do godziny 14:00 pod adresem jazzarium@jazzarium.pl

Powodzenia!
Redakcja!

Tagi: