Jazzy finał Koalicji Miast

Autor: 
Redakcja, mat. pras.

Od 15 do 21 sierpnia Wrocław przeżyje muzyczną inwazję z Katowic. Miasto Kreatywne UNESCO w dziedzinie muzyki zamknie prezentację Koalicji Miast Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Przez tydzień dziedziniec wrocławskiego Arsenału Miejskiego będzie sceną 7 koncertów w wykonaniu ponad 130 artystów. Będzie world music, elektronika z muzyką symfoniczną i rock. Finał będzie jednak jazzowy za sprawą dwóch unikalnych projektów.

Silesia plays Savory to absolutna europejska premiera. Ożywienie zapomnianych nagrań gigantów jazzu lat 30. I 40. XX wieku.
Wszystkie zostały zarejestrowane na winylowych płytach przez Williama Savory’ego, który nagrywał najczęściej koncerty transmitowane na żywo w amerykańskim radiu. Prze dziesięciolecia „kolekcja Savory’ego” była Świętym Graalem jazzu – wszyscy wierzyli, że gdzieś jest, ale nikt nie wiedział gdzie. W 2010 roku ponad 1000 krążków pozyskał National Jazz Museum w nowojorskim Harlemie i zaczął eksplorować ten muzyczny skarb.
Loren Schoenberg, dyrektor muzeum i saksofonista zarazem, postanowił zrobić coś więcej. Wraz z zapraszanymi muzykami wykonuje najwspanialsze utwory z kolekcji. Do tej pory można je było usłyszeć tylko w trzech miejscach w Stanach Zjednoczonych, w tym w Smithsonian Institution w Waszyngtonie. Teraz projekt zostanie wykonany po raz pierwszy w Europie. Schoenberg zaprosił do niego katowickie RGG Trio.

Grupa pod kierunkiem kontrabasisty Macieja Garbowskiego jest od 15 lat dumą śląskiej szkoły jazzowej. Ich ostatni album „Aura” wyszedł nakładem OKey Records, tej samej wytwórni, w której pojawiały się płyty Armstronga. Ostatnio zaczynają również grać u boku Tomasza Stańko.
We Wrocławiu wspomoże ich inna ważna postać – znakomity puzonista Samuel Blaser, uznawany za jednego z najważniejszych wirtuozów tego instrumentu młodego pokolenia. 

CallTrane czyli jazzowe uzupełninie koncertu Silesia plays Savory. W tym przypadku – spotkanie sztuk: muzyki, poezji i grafiki. Wszystko w hołdzie gigantowi jazzu Johnowi Coltrane’owi. Jego przeniknięta duchowością muzyka była źródłem inspiracji dla znakomitego saksofonisty związanego z Katowicami Macieja Obary. Wraz ze swoim międzynarodowym kwartetem Maciej Obara International skomponował utwory w hołdzie Coltrane’owi. Żeby wejść głębiej w idee przyświecające Coltrane’owi i w ducha czasów, w których tworzył, katowicki aktor Dariusz Chojnacki uzupełnia koncert wierszami czarnoskórego poety Amiri Baraki. Całość wizualnie spina „żywopisanie” Mariana Oslislo. Znakomity grafik, projektant i plakacista, wieloletni rektor Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, a do tego znany fan jazzu, na specjalnie skonstruowanym stole kreśli na żywo cytaty z Coltrane’a, które trafiają natychmiast na wielki ekran, stając się rodzajem słowno-graficznych wizualizacji.

– Czy jazz potrzebuje takiego uzupełnienia? Projekt jest hołdem złożonym Johnowi Coltrane'owi. Wspólnie z Maćkiem wyszliśmy z założenia, że przemyślenia Coltrane'a, cytaty z niego, powinny wybrzmieć równolegle z jego muzyką. Ale czemu nie zaryzykować? Jazz pozwala na wiele – mówi Marian Oslislo. 

Tagi: