Czerwcowa rezydencja Alberta Cirery w Polsce

Autor: 
Redakcja, mat. pras.

Albert Cirera, jeden z najciekawszych młodych saksofonistów europejskiej sceny free improv/ free jazz, powraca do Polski na serię koncertów, w dwóch niezależnych składach. Katalończyk zagra w naszym kraju dwie trasy koncertowe, które – co ciekawe – zazębią się kalendarzowo jednego dnia, w krakowskiej Alchemii.

Pierwszą okazją będzie promocja płyty, jaką wyda artysta w ramach serii wydawniczej Multikulti Project i Trybuny Muzyki Spontanicznej. Płyta „Terra Plana” nagrana została wspólnie z poznańskim pianistą Witoldem Oleszakiem w trakcie poprzedniego pobytu saksofonisty w Polsce, w październiku ubiegłego roku.  Muzycy zagrają wspólnie pięć koncertów. Pierwszy z nich, 7 czerwca w poznańskim Dragonie, będzie przy okazji dniem światowej premiery płyty duetu.

Jak pisze w liner notes do płyty „Terra Plana”, znany i ceniony portugalski dziennikarz Rui Eduardo Paes (jazz.pt):

„Połączenie instrumentu dętego drewnianego i fortepianu ma swoje korzenie w muzyce kameralnej, do tego stopnia, że każdy równoważny układ we wszelkiej dzisiejszej ekspresji muzycznej jest reprodukcją cech formalnych rozwiniętych w domenie tzw. muzyki „klasycznej” czy „uczonej” muzyki pisanej. W pewnym sensie to samo dzieje się w duecie katalońskiego saksofonisty – Alberta Cirera i polskiego pianisty Witolda Oleszaka, z tą różnicą, że muzycy używają tej formuły, by zdekonstruować jej własne terytorium, procedury, słownictwo, ramy idiomatyczne czy nawet dźwiękowe osobliwości. Metaforycznie, w rozbitej muzyce, którą słyszymy i dosłownie: Oleszak używa zarówno zrujnowanych pianin, jak i stosuje ich preparowanie dla osiągnięcia radykalnej zmiany ich tonu, nie po to, by stworzyć zestaw perkusyjny, jak to czyni wielu od czasów Johna Cage’a, ale by wrócić do świata przed-muzycznego dźwięku, który to umożliwia mu wynalezienie muzyki tak, jakby matka wszystkich sztuk nigdy nie istniała; Cirera wkłada najróżniejsze obiekty do wnętrza czaszy saksofonu, czy to puszkę po piwie czy wibrujące dildo, czasami także rozmontowując narzędzie skonstruowane przez Adolphe’a Saxa i grając jedynie na jego poszczególnych częściach, zmusza je by robiły to, do czego nie były uprzednio przeznaczone.
Można przypuszczać, że w rezultacie powstanie chaos, ale tak nie jest: każda improwizacja (nie posiłkują się nutami – co czyni całą istotną różnicę) ma sens architektoniczny, który zadziwia nas i równocześnie, tworzy się dramatyczne centrum, które odwołuje się nie do naszych mózgów, lecz do naszych wnętrz i serc.
Jest to muzyka uwolniona z samej muzyki, rodzaj świeżego restartu.”

Albert Cirera/ Witold Oleszak Duo – Terra Plana’ Promoting Tour

07.06 Poznań, Dragon – 20.30
08.06 Wrocław, Ośrodek Postaw Twórczych – 20.00
09.06 Bydgoszcz, Mózg – 21.00
10.06 Piła, Regionalne Centrum Kultury (Sala Kameralna) – 19.00
12.06 Kraków, Alchemia - 20.00.

Ostatni z w/w koncertów, w krakowskiej Alchemii, będzie też pierwszym z drugiej trasy saksofonisty. Tym razem Katalończyk zagra w trio, które przyjęło nazwę, która zapewne dużo powie nam o charakterze muzyki, jaką zagrają - Fast and Furious! Towarzyszyć mu będą krakowski muzyk Rafał Mazur na akustycznej gitarze basowej i Nicolas Field, perkusista pochodzący ze szwajcarskiej Genewy.

Jak informują organizatorzy, Fast and Furious, to nowe, międzynarodowe trio „free improvised music”, składające się z muzyków już doświadczonych, a wciąż młodych. Improwizatorzy chcą eksplorować energetyczne obszary swobodnej kreacji muzycznej, czerpiąc pełnymi garściami z tradycji zarówno jazzowej, jak i rockowej. Wirtuozerskie umiejętności oraz doświadczenie w swobodnym improwizowaniu są gwarancją wysokiej jakości koncertów.

Fast and Furious (Albert Cirera/ Rafał Mazur/ Nicolas Field)

12.06 Kraków, Alchemia – 20.00 (razem z duetem Cirera/ Oleszak)
14.06 Łódź, Pop'n'art. – 19.00
15.06 Poznań, Dragon – 20.30

 

 

Tagi: