MACIEJ FORTUNA QUARTET

Zdjęcie: 
Miejsce: 
Raciborskie Centrum Kultury, Racibórz
Data: 
11.02.2012

MACIEJ FORTUNA QUARTET

Maciej Fortuna - trąbka

Przemysław Raminiak-  fortepian

Andrzej Święs - kontrabas

Frank Parker – perkusja

To zespół, który powstał spontanicznie pod koniec 2008 roku w wyniku spotkania Franka Parkera i Macieja Fortuny z okazji festiwalu Made In Chicago, organizowanego przez Estradę Poznańską. Od tamtej pory, przechodząc najróżniejsze przygody i zmiany, Maciej Fortuna Quartet kontynuuje swój eksperyment muzyczny poprzez cykliczne koncertowanie w Polsce ze znakomitymi muzykami, konsekwentnie realizując swoje założenia artystyczne.

Jest to raczej projekt muzyczny, niż stały zespół. Zmienny skład oraz formuła czysto koncertowa, gwarantują tu bardzo istotną cechę, jaką jest otwarcie się na nieprzewidywalność muzyki i rozwijanie sztuki zaawansowanej improwizacji.

MFQuartet ma tylko dwa stałe elementy: są nimi lider  Maciej Fortuna oraz forma kwartetu, niezależna od ilości muzyków, którzy współpracują i będą współpracować z tym muzycznym kolektywem. Pomiędzy tymi dwoma punktami zaczepienia kształtuje się ogromna przestrzeń dla kreatywności i osobowości każdego z zaproszonych do projektu gości. Może właśnie dlatego jednym z pierwszych komentarzy na myspace MFQuartet było zdanie: "Niebezpiecznie dobre granie". Z pewnością równie "niebezpieczny" będzie kontakt z tą formacją na w sytuacji koncertowej, która jest żywiołem tego składu.

Płyta Lost Keys to debiut MFQuartet. Mimo iż nagrana została pod nazwiskiem lidera, jest to tak naprawdę indywidualna wypowiedź każdego z muzyków i równocześnie pewien manifest kwartetu jako całości. Niemal wszystkie kompozycje na niej zamieszczone - z jednym małym wyjątkiem jakim jest THREEDOM Przemysława Raminiaka - są utworami, które powstały na bieżąco, w trakcie sesji nagraniowej, bez wcześniejszych ustaleń.

Zabieg z improwizowanym nagrywaniem płyty był ryzykowny, ale przyniósł dobre rezultaty - słuchając Lost Keys ma się wrażenie zupełnie odmienne od tego, czego oczekiwałoby się od muzyki granej ad hoc. Oprócz ogromnego ładunku energii, która wytworzyła się przy pracy na "żywym organizmie", muzyka ta jest paradoksalnie niesłychanie spójna artystycznie i emocjonalnie. Wrażenie dobrego opanowania materii wzmagają też grafika i tytuły kompozycji, które stanowią integralną część historii, choć nic nie narzucają - pozostawiają element interpretacji po stronie słuchacza. Może on dzięki temu kontynuować grę w skojarzenia i aktywnie kształtować opowieść, jaką niesie Lost Keys.

Raciborskie Centrum Kultury, godz. 19:00 

fot. Dawid Wojciechowski