BERNARD MASELI DIARY SOLO KONCERT

Zdjęcie: 
Miejsce: 
Jazzarium Cafe, Warszawa
Data: 
17.10.2012

BERNARD MASELI DIARY SOLO KONCERT

Nasz najlepszy wibrafonista jazzowy (23 razy otrzymywał tytuł wibrafonisty roku w ankiecie „Jazz Top miesięcznika Jazz Forum), kompozytor, aranżer, producent, pedagog. Karierę na polskiej scenie jazzowej rozpoczął w 1985 roku wraz z zespołem "WALK AWAY" na festiwalu "Jazz nad Odra" we Wrocławiu, gdzie zdobył główną nagrodę solistyczną, a zespól pierwsze miejsce w swojej kategorii. Wraz z zespołem "WALK AWAY" nagrał 12 płyt i brał udział we wszystkich największych festiwalach jazzowych w kraju i za granica (czterokrotnie festiwal "Jazz Jamboree" w Warszawie, "Jak-Jazz" w Indonezji, wielkie trasy koncertowe wraz z Urszula Dudziak, wspólna trasa koncertowa z legendarnym trębaczem Milesem Davisem jako tzw. support). Często bierze w udział w charakterze zaproszonego gościa w bardzo różnych stylistycznie projektach-przykładem niech będą płyty Kasi Klich- „Lepszy Model”,Anny Marii Jopek-„Upojenie”czy zespołu CARRANTUOHILL-„Session Natural Irish & Jazz”(nagroda „Fryderyk 2006 w kategorii "Album Roku ETNO/FOLK").

Projekt solowy DIARY jest wynikiem wieloletnich doświadczeń i poszukiwań muzyka,jego swoistym „muzycznym pamiętnikiem”.Artysta znany jest z łączenia różnorakich gatunków muzycznych z pewnością więc usłyszymy elementy jazzu ,rocka,funku,muzyki etnicznej i in.
Sam o swoim solowym projekcie mówi: Recital solowy jest dla mnie swoistym pamiętnikiem zawierającym moje doświadczenia i inspiracje.Przygotowywałem​ się do niego przez trzy lata. Każdy koncert solowy jest dla mnie wielkim wyzwaniem zarówno mentalnym jak i czysto technicznym.Założeniem moim jest stworzenie w warunkach "live" wielu płaszczyzn dźwiękowych przy zachowaniu maksymalnej otwartości formy poszczególnych utworów. Staram się przy tym nie korzystać z tzw."maszyn",czyli wszelkiego rodzaju "looperów","drum maszyn" ect.Korzystam tylko z możliwości moich modułów dźwiękowych a w szczególności samego kontrolera,czyli mojego KAT-a”. Dzięki temu udało mi się zachować otwartą formę utworów i absolutną kontrolę nad poszczególnymi ich elementami. A więc – instrumentarium elektryczne lecz myślenie akustyczne. Mam już za sobą już ponad czterdzieści koncertów prezentujących ten projekt i wciąż go rozwijam.

Bernard Maseli i jego wibrafon to para która zabierze nas do miejsc w których nigdy wcześniej nie byliśmy.Obdarzony,przez matkę naturę,talentem do kreowania niewiarygodnie subtelnych harmonii.Ciągle zajęty,wciąż w trasie.Trudno by było wyobrazić sobie historię polskiego jazzu elektrycznego bez Benka.

Jazzarium Cafe, godz. 21:00