Marsalis, Orkiestra i... Barack Obama

Autor: 
Redakcja
Autor zdjęcia: 
Frank Stewart

„Live in Cuba” - najnowszy, dwupłytowy album orkiestry Jazz at Lincoln Center - nie powstałby, gdyby specjalnego pozwolenia nie wydał sam POTUS - Barack Obama. Muzycy pod wodzą Wyntona Marsalisa otrzymali zgodę na to by jeszcze w 2010 roku wybrać się z jazzową misją dyplomatyczną do Hawany.

Najpierw zajęcia z młodymi kubańskimi muzykami a potem 3 dni koncertów w Teatro Mella - pierwszy poświęcony latynowskiemu jazzowi, drugi standardom, trzeci: wieczór inspiracji. Rejestracja tych niezwykłych nocy trafiła teraz na płytę.

Hawana była niegdyś sercem jazzu - kolebką jego latynoskiej odmiany. Amerykańskie embargo od lat 60tych istotnie utrudniło wzajemną wymianę kulturalną. Wielu kubańskich artystów emigrowało do Stanów - a muzyka na wyspie wciąż żyła. Teraz - gdy USA i Kuba znów nawiązały relacje dyplomatyczne możemy liczyć na odrodzenie jazzowej przyjaźni tych dwóch, tak silnie związanych ze sobą kultur. Album Lincoln Center Jazz Orchestra jest tego odrodzenia piękną manifestacją!

Płyta trafiła do amerykańskich sklepów 21 sierpnia.

Tagi: