GAD RECORDS wznowi, jazzowe i rockowe perły z katalogu czeskiego SUPRAPHONU

Autor: 
Redakcja
Autor zdjęcia: 
mat. promocyjne

Dobra informacja dla wszystkich tęskniących za muzyką z za południowej granicy. Polska firma GAD Records, zajmująca się od 2010 roku wyłącznie archiwaliami i reedycjami z kręgu jazzu, rocka, funku i muzyki filmowej, nawiązała współpracę z Supraphonem, wiodącą firmą na czeskim rynku płytowym. Efektem porozumienia będzie wznowienie kilkudziesięciu tytułów z obszernego katalogu czeskiego wydawcy.

Współpraca między firmami zakłada publikację na przestrzeni najbliższych kilku lat starannie wybranych tytułów z archiwów Supraphonu oraz należącego do niego katalogu wydawnictwa Panton. Każdy album zostanie wznowiony na płycie CD, wzbogacony o niepublikowane wcześniej nagrania dodatkowe oraz obszerne, kolekcjonerskie książeczki ze zdjęciami i historią powstawania nagrań (po czesku, polsku i angielsku). Wybrane tytuły ukażą się także w postaci limitowanych płyt winylowych.

GAD Records rozpoczyna publikację płyt 25 września – pierwszym tytułem będzie reedycja otoczonego kultem LP „Polymelomodus” orkiestry Gustava Broma z 1976 roku. Później ukaże się wznowienie płyty „Elegie” najbardziej znanego czeskiego zespołu z kręgu fusion, Jazz Q. Dwupłytowa, definitywna edycja oprócz katalogowego albumu przyniesie kilkadziesiąt minut muzyki z singli, kompilacji, nagrań radiowych i koncertów grupy. W takiej formule ukaże się wszystkie sześć studyjnych albumów Jazz Q. Wśród dalszych planów znajdują się m.in. nagrania zespołów SHQ, Studio 5 oraz cenionych czeskich big-bandów: Jazzový Orchestr Československého Rozhlasu (Jazzowa Orkiestra Czeskiego Radia) i Prague Big Band Milana Svobody. W przygotowaniu są także zaskakujące, odkrywające wielu artystów na nowo kompilacje.

„Jestem niezwykle szczęśliwy, że możemy z pomocą Supraphonu odświeżyć pamięć o wielu doskonałych artystach, którzy są szczególnie bliscy nie tylko czeskiemu, ale i polskiemu słuchaczowi. W czasach żelaznej kurtyny muzyka integrowała nas bardzo mocno. Czeska orkiestra Gustava Broma grywała z polskim mistrzem wibrafonu, Jerzym Milianem, a zafascynowane rockiem progresywnym trio SBB wiele razy dzieliło scenę z grupą Blue Effect. My po latach również nie uznajemy barier i chcemy dalej przypominać po prostu dobrą, piękną muzykę, wznawiając ją w najlepszej z możliwych formie”, mówi Michał Wilczyński, szef GAD Records.

 

„Podobnie jak Michał, w Supraphonie wierzymy, że integracja Czechów i Polaków poprzez tą piękną muzykę nie jest tylko historią z przeszłości, pozostałością po żelaznej kurtynie”, mówi Iva Milerová, dyrektor generalny Supraphonu. „Jedną z najpiękniejszych rzeczy, jakie przynosi muzyka, jest zdolność do dzielenia doznań ze słuchania. Przez dźwięki jesteś bliżej innych, nie ważne skąd pochodzą”.

Tagi: