Esperanza Spalding honorowym doktorem muzyki w Berklee

Autor: 
Redakcja, mat. pras.

Kim jest Esperanza Spalding wiemy wszyscy. Jak burza przechodzi przez jazzową scenę, zgarnia ważne nagrody, zaskarbia sobie miłość fanów i budzi respekt jazzowych decydentów. Słowej jest jazzową Wonder Woman, która teraz będzie mogła legitymować się honorowym doktoratem słynnej uczelni w Berklee.

Nie jedyną uhonorowaną co prawda, bo razem z nią tytuł otrzymali także Rosanne Cash i Nile Rodgers, ale za to tą, której powierzono inauguracyjną przemowę. Wyróżnienie to nie małe tym bardziej, że honory pełnił Roger H. Brown, a więc sam prezes uczelni, który zebranym gościom przypomniał, że Esperanza jest od czasu kiedy piastuje swoje stanowisko artystką, która nie tylko stała się profesorem, ale także zaczynała swoją muzyczną podróż w murach uczelni.

Esperanza jednak nie przygotowała inauguracyjnej mowy. „Nie zrobiłam tego – wyznała – ponieważ chciałbym Wam dziś powiedzieć tylko prawdę, a prawdy nie można się przygotować ani jej kontrolować. Jesteśmy artystami i jedynym powodem dla którego żyjemy, ćwiczymy, studiujemy przygotowuje na do mówienia tylko prawdy”, dodając na zakończenie, że niezależnie jak ważna jest uroczystość, w której bierzemy udział, niezależnie przez co przeszliście i dokąd pójdziecie warto pamiętać po co to wszystko jest. A jest o duchowości, którą teraz musicie ponieść w świat. To jest wasze zadanie i nikt nigdy nie pokaże wam jak mu sprostać. Nie zapominajcie, że jesteście jak naczynia, które mają słuchać, dawać, dzielić z innymi prawdą.

Tagi: