“Standing Room Only” i “Baby Blue Eyes” - czas na Franka Sinatrę

Autor: 
Redakcja, mat. pras.

Frank Sinatra, który był związany z wielką sceną muzyczną przez blisko siedem dekad, stał się ponadczasową ikoną świata rozrywki. Jego występy na żywo przeszły do historii popkultury. Żaden inny wykonawca nie miał w sobie tyle ciepła i swobody. Nowa kolekcja, zatytułowana Standing Room Only, to trzy fascynujące, niewydane dotąd albumy koncertowe.

Wydawnictwo prezentuje trzy nadzwyczajne, pełne koncerty z trzech dekad kariery Sinatry: drugi występ z Countem Basie w Las Vegas (28 stycznia 1966 – do tej pory niedostępny na CD), koncert w Philadelphia Spectrum arena (7 października 1974 - nigdy wcześniej niepublikowany) oraz występ w Reunion Arena w Dallas (24 października 1987 - do tej pory niepublikowany w formie pełnego koncertu). Kolekcja została na nowo zmiksowana przez Larry’ego Walsha w NBC Universal Audio I zmasterowana przez Setha Fostera w Universal Mastering Studios. Do płyt dołączony został 30-stronicowy booklet, zawierający nowe materiały tekstowe oraz rzadkie lub nigdy dotąd niepublikowane fotografie.

A jeśli ktoś wolałby sięgnąć nie po koncerty pana Franka to nadarza się świetna okazja sięgnać po  wyjątkową kompilację, która powstała we współpracy z Tiną Sinatra – amerykańską aktorką, producentką filmową, wokalistką, a prywatnie córką legendarnego artysty. Tytuł kompilacji - Baby Blue Eyes… May The First Voice You Hear Be Mine, jest nawiązaniem do popularnego pozdrowienia mistrza, bo w istocie miał w zwyczaju pozdrawiać swoją publiczność słowami: “żyjcie sto lat, a ostatnim głosem, jaki usłyszycie, niechaj będzie mój!”

Tina wybrała 20 utworów dedykowanych dzieciom i rodzicom. Na okładce albumu znalazło się zdjęcie Franka Sinatry z jego najmłodszych lat.

“Tata został zapamiętany przede wszystkim jako artysta estradowy. Często sam się tak określał” – mówi Tina Sinatra. “Dla mnie był jednak przede wszystkim ukochanym Ojcem, a ja już zawsze pozostanę jego córką. Kolekcja, którą stworzyłam jest hołdem dla emocjonalnej więzi z dzieckiem, które żyje w każdym z nas. To swoisty koncert dla każdego nowego pokolenia”.

Tagi: