Poczytalny Marcin Olak

Czy wiesz, jak prawidłowo dobrać muzykę do jagnięciny?

Jeśli do tej pory ktoś nie napisał takiego poradnika, to lada moment takie dzieło powstanie. Jak dobierać muzykę do konkretnych potraw, do sytuacji, do wnętrz… W zasadzie nie ma się czemu dziwić. Jazz – ale chyba nie tylko, chyba muzyka w ogóle – bardzo rzadko bywa teraz doceniany ze względu na to, czym jest. Może na niektórych festiwalach, w co bardziej niszowych klubach, w kilku radiowych audycjach autorskich… Ale na ogół muzyka jest traktowana jako część wrażenia, doznania, tworzonego przez wiele czynników.

Poczytalny Marcin Olak: Chcę kupić gramofon.

W zasadzie mógłbym zacząć zupełnie inaczej. Mógłbym zacząć od kilku słów o artyście, którego właśnie słucham. Albo od razu pisać o muzyce, przecież jest o czym. Ale wydaje mi się ważne to, że słucham tej płyty w nocy, i że właśnie wracam z koncertu. Dookoła jest cicho i ciemno, ja mam do przejechanie kilkaset kilometrów, więc przez najbliższe godziny nigdzie się nie ruszę z tego samochodu. Nie prowadzę, mogę się skupić tylko na dźwiękach. Mogę uważnie wysłuchać całej płyty, mam czas.

Marcin Olak Poczytalny - Magnolia

Miałem zupełnie inny pomysł na ten tekst. Nawet chciałem już zabierać się do pisania, gdy nagle przyszła wiosna. Według kalendarza powinna co prawda przyjść, więc teoretycznie nie powinienem być zaskoczony – ale żeby tak od razu? Żadnego rozbiegu, przedwiośnia, stopniowego wzrostu temperatury? Otóż nie. Cała ta wiosenność po prostu wybuchła mi prosto w twarz: ociepliło się, zazieleniło, zakwitło i zaćwierkało. I pozamiatane. Banał i kicz jak cholera – tyle, że prawdziwy i piękny, a wobec takich sytuacji jestem zupełnie bezradny.

Poczytalny Marcin Olak - To trudna muzyka – ciężka, miejscami wręcz nieprzyjemna i bolesna – ale stawia ważne pytania i dlatego trzeba jej posłuchać.

Otóż nigdy nie słyszałem takiego zdania. Nigdy nie byłem świadkiem, żeby ktoś tak mówił o jakimkolwiek nagraniu. O książce – owszem. Czy o filmie: to trudny i ciężki obraz, ale ważny i potrzebny. Nieprzyjemny, ale porusza istotne tematy, jest mocnym głosem w jakiejś dyskusji... A muzyka nie. Co gorsza – obawiam się, że muzyka musi być w jakiś sposób fajna, żeby została doceniona.