Alexander von Schlippenbach

Alexander von Schlippenbach - wyobraźnia jest królową zdolności

Muzyka free improvised, często oddalona od idiomu jazzowego, ale często także do niego odwołująca się w bardzo wyrazisty sposób. Choć od czasu kiedy pojawiła się na mapie muzyki świata minęło ponad pięć dekad, wciąż trzeba o nią walczyć, starać się, aby była dostrzeżona, w sposób jej należny. Zdania są podzielone czy powstała na Wyspach Brytyjskich, w umysłach takich twórców jak Derek Bailey, Gavin Bryars, Tony Oxley czy John Stevens, czy może w Holandii, gdzie tworzyli Han Bennink i Micha Mengelberg? A może powstała zupełnie gdzie indziej, blisko nas w Niemczech? To niewykluczone.

Co możemy zrobić, by zmienić świat? Rozmowa z Peterem Brötzmannem

Peter Broetzmann jest u nas jednym z najczęstrzyszch gości z kręgu muzyki freeimprovised, regularnie bywa w Warszawie, Krakowie, Lublinie, grywa w wielu konfiguracjach ku uciesze fanów, których ma u nas wielu, i którzy są mu wierni jak mało komu. Niemal przy każdej okazji opowaida też jak bardzo kocha nasz kraj a nasz kraj miłość tę odwzajemnia, na tyle silnie, że, swoje 75 urodziny muzyk postanowił obchodzić właśnie u nas. Jazzarium: Podobno to widok grającego Sidneya Becheta sprawił, że zapragnął pan kariery muzyka.

Aki Takase - droga z Osaki

Jeśli kto pomyśli, że kobieta zasiadająca za klawiaturą fortepianu przyniesie ze sobą muzykę łagodną, delikatnie snująca się w przestrzeni, ledwie muskając uszy słuchaczy to wyraźnie znak, że nie miał do czynienia z muzyką słynnych europejskich mistrzyń klawiatury.

Świadomie piszę europejskich, bo choć Aki Takse urodziła się w Osace w Japonii to jednak od tak dawna mieszka i tworzy na Starym Kontynencie, że już całkiem spokojnie można wiązać ją niemal wyłącznie z europejską sceną improwizowaną.

Beyond the Margins

Pardon To Tu, Warszawa, październik 2022: Rodrigo Amado – saksofon tenorowy, Alexander von Schlippenbach – fortepian, Ingebrigt Haker Flaten – kontrabas oraz Gerry Hemingway – perkusja, głos. Trzy improwizacje, 56 minut.

Dwa dni z Rodrigo Amado, Alexandrem von Schlippenbachem, Ingebrigtem Haker-Flatenem i Gerry Hemingwayem

Od dzis do jutra w warszawskim klubie Pardon To Tu rezydował będzie kwartet składający się ze śmietanki przedstawicieli muzyki improwizowanej / free jazzowej.

Gunter Hampel - gdy pomysł na jazz nie zna granic

Gunter Hampel to jeden z tych artystów, który zawsze bierze sprawy w swoje ręce. Ten niemiecki multiinstrumentalista nigdy nie polegał jakoś specjalnie na innych i nie poszukiwał zbyt wielu możliwości wydawania własnych płyt. Zamiast narzekać na rynek muzyczny, założył własną wytwórnię i dzięki temu nie musiał chodzić na kompromisy i mógł w pełni decydować o tym, jaki kształt nabierze jego muzyka. Birth Records powstało w 1969 roku. Od tego czasu Gunter Hampel wydał w tym labelu trudną do policzenia ilość płyt.

Warsaw Concert

Dziesiąta edycja Festiwalu Ad Libitum. Wspomnienia koncertowe wciąż pozostają żywe, ale nie czas i miejsce, by rozpisywać się na temat tego, co wydarzyło się w 2015, nie mniej powroty bywają dobre szczególnie gdy można sięgać po płyty z wysłuchanych koncertów.

Alexander von Schlippenbach i Wacław ZImpel w cyklu Supersam +

"SUPERSAM +1" to jeden z projektów realizowanych przez MÓZG WARSZAWA we współpracy z Domem Zabawy i Kultury DZiK. To już 4 edycja projektu w Warszawie. „SUPERSAM + 1” to cykl wystąpień mistrzowskich. Projekt koncentruje się głównie wokół muzyki, ale przewiduje też udział innych form wyrazu, takich jak: performance, multimedia, monodram.

Mikołaj Trzaska - człowiek musi przeżywać i doświadczać różnych rzeczy, żeby mieć o czym grać - wywiadu część 1

Artysta znany, kochany, podziwiany, muzyk, którego nie potrzeba pewnie nikomu przedstawiać, a któremu udało się nie być niewolnikiem swojej bogatej przeszłości. Mikołaj Trzaska świętuje dziś urodziny. Z tej okazji przypominamy naszą rozmowę z dzisiejszym jubilatem, odbytą przy okazji 10. fetiwalu Ad Libitum.

Okazją do spotkania jest nadchodzący festiwal Ad Libitum, na którym zaprezentujesz projekt z orkiestrą Sejneńskiej Spółdzielni Jazzowej.

Schlippenbach/Narvesen Duo - relacja

Jesień w styczniu? Jak najbardziej, i to jazzowa. Kilka dni temu w krakowskiej Alchemii miał miejsce koncert pod szyldem festiwalowej Jesieni, z jednej strony przedłużenie edycji AD 2018, z drugiej swoista zapowiedź tej AD 2019. Jeśli jazzowa, to ja nie mam nic przeciwko jesieni całorocznej, zwłaszcza, że okazja była zdecydowania wyjątkowa.

Strony