Unknown Known

Autor: 
Mateusz Magierowski
Joshua Abrams Quartet
Wydawca: 
RogueART
Dystrybutor: 
www.roguart.com
Data wydania: 
12.04.2013
Ocena: 
4
Average: 4 (1 vote)
Skład: 
Joshua Abrams: kontrabas, Jason Adasiewicz: wibrafon, David Boykin: saksofon tenorowy, Frank Rosaly: perkusja

Fani jazzu w naszym kraju mają ostatnimi czasy dość często okazję usłyszeć na żywo grę Joshuy Abramsa. Utalentowany kontrabasista wiosną tego roku wystąpił w kilku polskich miastach ze swym projektem Natural Information Society  (w towarzystwie Kuby Suchara i Artura Majewskiego z Mikrokolektywu). Abrams jest również stałym wykonawcą podczas kolejnych edycji poznańskiego Festiwalu Jazzowego Made In Chicago, gdzie grał m.in. w składach Roscoe Mitchella czy Jasona Adasiewicza. Polscy słuchacze nie mieli jednak jeszcze okazji usłyszeć na którejś z polskich scen improwizatora z Chicago z programem z jego najnowszej płyty. A szkoda, bo płyta „Unknown Known” jest koronnym dowodem na to, że Abrams to nie tylko świetny sideman, ale również charyzmatyczny lider, potrafiący przygotować intrygujący materiał płytowy i dobrać do ich wykonania odpowiednich muzyków.

Kontrabaściście podczas nagrania przewrotnie zatytułowanego krążka towarzyszyli tenorzysta David Boykin, bębniarz Frank Rosaly oraz wspomniany już Adasiewicz. „Unknown Known” nie nokautuje słuchacza potęgą freejazzowego brzmienia – ani od pierwszego utworu, ani w ogóle. Raczej uwodzi subtelnym, transowym dźwiękiem wibrafonu Adasiewicza oraz zapętlonymi frazami, znajdującymi swój finał w intensywnych, stopniowo wygasających partiach znajdującego się w lepszej formie aniżeli podczas nagrania „Cards for Orchestra” Mitchella Davida Boykina, jak chociażby w „Boom Goes The Moon” czy „Settle Down”. Na nieco więcej improwizacyjnej swobody i żywiołowości członkowie kwartetu pozwalają sobie w oznaczonej numerem piątym utworze „Leavening”, gdzie popis smyczkowej improwizacji daje Abrams, by zaraz potem wraz z Rosaly’m stworzyć  Boykinowi optymalne warunki do stężonego solo. W ostatnim utworze mamy już powrót do bardziej mainstreamowych klimatów, z frazującym nader spokojnie w wyznaczonych przez Ambramsa, Rosaly’ego i Adasiewicza rytmicznych ramach tenorzystą.

„Unknown Known” to płyta która dowodzi, że próby zwrócenia się muzyków z kręgu tego, co krytycy zwykli zwać jazzową awangardą w stronę mainstreamu nie są zabiegami skazanymi z góry na niepowodzenie. Ujarzmiona w częściowo zakomponowanych strukturach improwizacyjna energia jest dozowana w ograniczonych dawkach, pozostawiając wrażenie małego niedosytu, ale i nadziei na więcej. Jeśli tylko Abramsa nie zaaferują zbytnio obowiązki sidemana, można być pewnym, że owo „więcej” nastąpi już niedługo. 

1. Unknown Known, 2. Boom Goes the Moon, 3. Settle Down, 4. Look Through It, 5. Leavening, 6.  Pool