Every Leaf

Autor: 
Piotr Wojdat
Tania Caroline Chen & Wadada Leo Smith
Wydawca: 
Self Production
Dystrybutor: 
Self Production
Data wydania: 
21.06.2021
Ocena: 
4
Average: 4 (1 vote)
Skład: 
Tania Caroline Chen - electronics, Wadada Leo Smith - trumpet

Tym razem w ramach nadrabiania zaległości warto wspomnieć o płycie, która zupełnie niesłusznie przeszła w zeszłym roku niezauważona. Dziwna to sprawa, bo przecież trębacz Wadada Leo Smith to postać nietuzinkowa i artysta doceniany przez słuchaczy jazzu od niemal zawsze. Pianistka Tania Caroline Chen jest dużo mniej rozpoznawalna. Zwłaszcza u nas, ale nominacja do nagrody Grammy za album “Electronic Music For Piano” z muzyką Johna Cage’a, jeśli ktoś przywiązuje wagę do tego typu wyróżnień, może robić wrażenie. Jeśli to jednak za mało, żeby przekonać Was do sięgnięcia pod “Every Leaf”, to dodam, że pianistka współpracowała do tej pory, m.in. z Davidem Toopem, Johnem Tilburym, czy Thurstonem Moorem.

Nierzadko zdarza się tak, że prawdziwe muzyczne perełki odkrywamy dopiero po pewnym czasie. Albumem, który należy zaliczyć do tej kategorii, jest wspólne dzieło Tani Caroline Chen i Wadady Leo Smitha. O tym, że artyści znajdą wspólny język można było być raczej spokojnym. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, iż mają różne doświadczenia i pomysły na muzykę. Wadada Leo Smith to trębacz, który od lat 70. regularnie nagrywa i z dużym powodzeniem porusza się w obrębie kreatywnych odmian jazzu. Tania Caroline Chen to z kolei artystka interdyscyplinarna. Dobrze odnajduje się w świecie akustycznych dźwięków, ale poszukuje też swojego brzmienia w obrębie muzyki elektronicznej, elektroakustycznej i bliżej nieokreślonych gatunkowo eksperymentów.

Na “Every Leaf” duet muzyków porusza się w świecie akustycznego jazzu opartego na przykuwających uwagę dialogach dwóch instrumentów. Mają one impresyjny charakter wyróżniający się szeroką paletą nastrojów. Opowieści snute przez Tanię i Wadadę nie są jednak przegadane, czy po prostu nużące. “Every Leaf” wypełnia muzyka, która ma niezwykłą siłę przyciągania. Do tego stopnia, że łakniemy jak kania dżdżu kolejnych dźwięków.

Dialogi Tani i Wadady wspaniale się zazębiają i tworzą niezwykłą atmosferę. Artyści nie silą się na wirtuozerię, ani na odważne eksperymenty. Stawiają na naturalne brzmienie i interakcje. Bez pośpiechu oraz prób udowadniania czegokolwiek. Wydaje się zatem, że mamy do czynienia ze zwyczajnym albumem nagranym w duecie. Na szczęście nadzwyczajni muzycy, a do takich zalicza się Tania Caroline Chen i Wadada Leo Smith, mają ten dar, który pozwala im stworzyć w pełni autorskie i rewelacyjne dzieło.   

 

 

1. Pine, 2. Aspen, 3. Cedar, 4. WIllow, 5. Lilac, 6. hawtorn, 7. Hickory, 8. Cottonwood, 9. Linden